Aktualności

2014-04-05 22:57

Piąta Niedziela Wielkiego Postu (Czarna – łac. Judica) – 6 kwietnia

Czas Wielkiego Postu, niezależnie od możliwych radykalnych postanowień, nie pozwala nam głodować z powodu braku słowa Bożego. Dziś Bóg zapowiada zmartwychwstanie Chrystusa, a w Nim – zmartwychwstanie każdego z nas. Ożywiajmy w sobie wiarę w zmartwychwstanie wraz ze zbliżającymi się świętami.

 

 BOSKI APTEKARZ 

 
Na świecie istnieje mnóstwo różnego rodzaju chorób. Atakują one ludzki organizm i w najgorszym przypadku powodują śmierć. Ewangelia poucza nas o jednej, dużo bardziej niebezpiecznej chorobie. Jest nią grzech. Niebezpieczeństwo tej choroby polega na tym, że może unicestwić nie tylko ciało, ale i duszę człowieka. 
Łazarz był przyjacielem Jezusa. Zapewne chętnie gościł Mistrza w swoim domu. Tym razem jednak zaproszenie ma szczególny charakter. Łazarz poważnie choruje. Jego siostry obawiają się o stan zdrowia brata. Jedyna nadzieja w Jezusie. „Boski Aptekarz” wypowiada słowa niosące życie: „Choroba ta nie zmierza ku śmierci, ale ku chwale Bożej”.
Dalej z Ewangelii dowiadujemy się, że Łazarz umiera. Wydawać by się mogło, że zawiodła wszelka nadzieja. Ale choroba dosięgła jedynie jego ciała, duszy zaś nie. Jezus na to nie pozwolił. I choć Łazarz rzeczywiście umarł, to ostatecznie jednak Chrystus przywraca życie przyjacielowi.
Jakie leki zastosował? Na próżno nam doszukiwać się jakichś medykamentów. Tym lekarstwem jest sam Jezus. Jego obecność w życiu człowieka sprawia, że może on czuć się bezpieczny. 
Nam też zdarza się zachorować. Ratujemy się wszelkiego rodzaju lekarstwami. Ale czy nie zapominamy, że choruje także nasza dusza? Tutaj już nie wystarczą pastylki, syropy czy zastrzyki. Grzechu nie da się wyleczyć ludzkimi sposobami. Jedynie Jezus może nas uzdrowić.
Czy pozwalam się Jezusowi leczyć w sakramencie pokuty i pojednania? Czy wzmacniam swoje życie duchowe codzienną modlitwą, a także Eucharystią? Czy mam stały kontakt z moim „Boskim Aptekarzem”? 
ks. Daniel Bunia
 
czytaj więcej...