Aktualności

2023-01-21 16:24

Lepiej umrzeć bezdzietnym, niż mieć dzieci bezbożne – Bóg Ojciec

<— Powrót do czytelni

 

Rodzice mają wychowywać swoje dzieci do Nieba, nie do Piekła. Jeśli twój wysiłek ku temu skierujesz, otrzymasz nagrodę tu na Ziemi za życia, a przede wszystkim w przyszłym doskonałym życiu u Mego boku w Niebie. Wychowanie do Nieba oznacza przede wszystkim przestrzeganie Mojego Prawa 10 przykazań, życie nim na co dzień, podobnie jak życie na co dzień Sakramentami, które zawarłem w Kościele katolickim.

 

Jeśli twoje dziecko jest rozwiedzione, lub jeśli twoje dziecko jest rozwiedzione, a potem rozpoczyna inny związek niesakramentalny niszcząc kolejne osoby, lub jeśli żyje w związku niesakramentalnym od początku, lub żyje jeszcze w innym związku… wołającym o pomstę do Nieba, lub jeśli twoje dziecko będące w małżeństwie nadużywa alkoholu, narkotyków lub innych środków odurzających, przez co cierpi cała rodzina, lub jeśli twoje dziecko żyje w małżeństwie, a znęca się psychicznie czy fizycznie nad współmałżonkiem lub własnymi dziećmi, lub jeśli twoje dziecko zdradza swojego współmałżonka, do tego ma dzieci poza małżeństwem, lub jeśli twoje dziecko – córka dokonuje aborcji, a syn popiera ten karygodny czyn, zabijając tym samym Boga w człowieku, lub jeśli twoje dziecko stosuje antykoncepcję, lub jeśli twoje dziecko dopuszcza in vitro, aby mieć dziecko, lub jeśli twoje dziecko jako rodzic nie chrzci swoich dzieci, nie wychowuje po katolicku, lub jeśli twoje dziecko jako rodzic zabija Boga przez złe wychowanie swoich dzieci, wówczas twoje dziecko jest wychowane do Piekła nie do Nieba, a więc Moja Wola i Moje Prawo zostało zgwałcone, poniżone, i Ja zostałem zabity po raz kolejny w takiej duszy ludzkiej, wraz z Moim Synem Jezusem i Duchem Świętym. Lepiej umrzeć bezdzietnym, niż mieć dzieci bezbożne. – Syr 16, 1-3

 

Zadam ci pytanie: Czym się chełpisz? Czym się przechwalasz przed światem, że masz dzieci? Czy ich pozycja społeczna, wykształcenie, majętność… jest powodem do dumy, kiedy wszystko inne mówi: nie znam Boga, nie żyję Jego Przykazaniami, nie żyję nawet tym co ty jako rodzic przez lata mówiłeś, pokazywałeś czy nauczałeś, więc czym się chełpisz i przechwalasz przed światem? jego gnojem? jego zdziczeniem? jego nieczystościami? jego zezwierzęceniem? jego ohydą? jego…

 

Dam ci radę: Posyp głowę popiołem i ukórz się przede Mną. Ogłoś post i podejmij pokutę [post, umartwienia, codzienna Msza św., adoracja Najświętszego Sakramentu, itd.], a po pewnym czasie przywrócę ci słońce nad twoim domem, a chmury ciemności rozpierzchnę, abyś przejrzał.

czytaj więcej...