KONTEMPLACJA BOGA OJCA
BÓG OJCIEC
EWANGELIA i CZYTANIA na Uroczystość Boga Ojca
SIÓDMY DZIEŃ MIESIĄCA ku czci Boga Ojca
Głębia Modlitwy Pańskiej: „OJCZE NASZ”
CODZIENNA SZCZEPIONKA NA COVID-19
Pan Jezus: Dziś chcę ci ukazać, że Moje Serce jest zapłatą za wszystkie grzechy świata. Tylko niewinność może zadośćuczynić za winę, a Moje Serce jest obrazem niewinności. Czysty i bez skazy musiałem wziąć na siebie cały grzech świata, być osądzonym i skazanym wobec ludzi. Moje Serce cierpiało nie tylko z powodu tego niesprawiedliwego oskarżenia, ale również z powodu ludzkiej niewdzięczności, która nie chciała uznać Boga Bogiem.
Moje Serce skuliło się we Mnie, przyjąłwszy cały możliwy ból. Nie szukałem sprawiedliwości na Ziemi, ale niesprawiedliwości, aby ją całą zamknąć w Moim zadośćuczyniającym Sercu. Moje Serce miało być zadośćuczynieniem za niesprawiedliwość ludzi wobec Boga. Niesprawiedliwość jest jego podstawą, więc dla tych, którzy pragną przepraszać Mnie w imieniu ludzkości, niesprawiedliwość powinna stać się powszednim chlebem, który będą jeść bez odrazy. Przyszedłem na świat, aby zadośćuczynić Mojemu Ojcu za grzechy ludzkości. Szukałem więc dusz, które pogrążone były w grzechu aby odebrać im grzech i przyjąć na siebie jego skutki. Przebywałem wśród grzeszników, aby ofiarować im Moją niewinność za ich winę. Ja poszukiwałem grzechu, tego, co upadło. Oni zaś szukali ratunku i nie mogli go znaleźć. To ratunek musiał ich odnaleźć. Dokonałem w Moim Sercu jedynej wymiany, dobra na zło, sprawiedliwości na niesprawiedliwość, pokoju na lęk i niewinności na winę. Musiałem przyjąć to wszystko, czego byłem zaprzeczeniem, aby obdarować ludzkość prawdą i przebaczeniem.
Córko, ofiara musi przebywać na Ziemi, wśród grzeszników, bo zadośćuczynia za grzech. Moje Boskie Serce musiało doznać tak wielu upokorzeń, aby spłacić dług pychy. Chciałbym, aby ludzkie serca odnalazły swoje powołanie w staniu się zapłatą za grzechy ludzkości tak jak Moje Serce. Nie szukam serc doskonałych, ale grzesznych, aby nauczyć je życia w sprawiedliwości. Kiedy pokochają sprawiedliwość, doświadczam je niesprawiedliwością, aby rozkochały się w sprawiedliwości jeszcze bardziej. Kiedy zaś pokochają sprawiedliwość ponad wszystko, znów je doświadczam, a tym razem oczekuję zapłaty za tę naukę. Niesprawiedliwość, której doznaje dusza, winna być dla Mnie przyjęta i z błogosławieństwem ofiarowana wraz z towarzyszącym jej bólem serca na zadośćuczynienie za obrażające Mnie grzechy.
Niesprawiedliwość wobec tych, którzy miłują sprawiedliwość, jest zawsze darem z Nieba, łaską, wzywającą sprawiedliwą duszę. Doznając upokorzeń i niesprawiedliwości, powinna wsłuchać się w Mój cichy głos towarzyszący każdemu doświadczeniu. Mówię do niej: „Pójdź za Mną”. Wzywam ją do powołania wyższego, do naśladowania Syna Bożego w swoim człowieczeństwie. To najwyższe powołanie człowieka, stać się wierną kopią doskonałego Człowieka, Człowieka – Boga.
Kiedy więc serca wasze doznają upokorzeń i cierpienie zakrada się do ich wnętrz, otwórzcie ich wrota, bo to Ja pukam wraz z Moim krzyżem i proszę: „Pójdź za Mną. Weź Moje jarzmo na siebie i chodź wraz ze Mną zadośćuczynić Mojemu Ojcu za grzechy ludzkości”. Twoja ofiara wraz z Moją Ofiarą zachwyci Mojego Ojca. Przyjmie ją i rozleje na świat swoją przebaczającą łaskę. Nie odmawiaj Mi i nie odtrącaj biednych grzeszników, którzy sami nie potrafią odnaleźć ratunku, to ratunek musi ich odnaleźć. Ty i Ja, musimy ich odnaleźć i przyjąć na siebie ich grzechy, aby mogli żyć i powstać z martwych. Błogosławię cię w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
TAJEMNICA MSZY ŚWIĘTEJ według św. o. Pio
TAJEMNICA MSZY ŚWIĘTEJ według św. o. Pio