KONTEMPLACJA BOGA OJCA
BÓG OJCIEC
EWANGELIA i CZYTANIA na Uroczystość Boga Ojca
SIÓDMY DZIEŃ MIESIĄCA ku czci Boga Ojca
Głębia Modlitwy Pańskiej: „OJCZE NASZ”
CODZIENNA SZCZEPIONKA NA COVID-19
Pan Jezus: Przychodzę, aby dać ci pocieszenie w dążeniu do doskonałości. Oddaj się Mojej Woli, a osiągniesz doskonałość szybciej i bez takiego wysiłku, jaki wkładasz w walczenie z Moją Wolą. Moja córko, nie chodzi o to, że Mi się sprzeciwiasz, ale o to, abyś wykonywała to, czego nie chcesz wykonać, z ochotą. W każdej sytuacji, która cię wiele kosztuje, pomyśl, że to Ja sam zapraszam cię do tego. Ja sam obarczam cię trudem wykonania tej czynności, odbycia tej rozmowy, znoszenia trudu czy niewygody. Ja sam działam wbrew twojej woli, bo w ręku trzymam życie duszy, za którą nikt nie chce pokutować i która musi zostać strącona do Piekła. Tylko bezinteresowne zadośćuczynienie Mi za tę duszę może złagodzić Moje Serce i uśmierzyć Mój sprawiedliwy gniew. Czy chcesz powiedzieć Mi, abym wtrącił tę duszę do Piekła? Czy nie wolisz znieść tej niewygody z radością? Kolejnej próby, która jest nie po twojej myśli? Kolejnego wydarzenia, które zakłóca twój porządek dnia? Czy twój dzień jest ważniejszy od tej duszy? Czy twój spokój i odpoczynek może się równać z życiem tej duszy? Czy chcesz ryzykować jej Piekło, będąc nieposłuszną w słuchaniu Moich natchnień? Proszę cię, abyś przyjmowała Moją Wolę i wierzyła, że jest ona czymś niezwykłym, jest ona szansą i błogosławieństwem. Proszę cię, abyś wykonując to, co jest ci niemiłe, uśmiechała się już na samą myśl o tym, że trzymam w ręku duszę, której grozi potępienie, i za twój mały wysiłek uczyniony z miłością dam jej nowe życie, w którym będzie mogła odpokutować swoje winy i zobaczyć Mnie w Niebie. Czy to za mało, aby wywołać twój uśmiech?
Dziecko Moje, kocham cię całą mocą Mojego miłosiernego Serca i miłość tę wylewam na duszę, za którą przyjmujesz pokutę. Pamiętaj, aby żyć świadomie, wierząc, że każdy twój wysiłek jest doskonale wliczony w dzieło Zbawienia dusz i potrzebuję każdego. Żadna rzecz ofiarowana Mi nie marnuje się, chociażby była najmniejsza. Oko Moje doskonale dostrzega te okruchy miłości i nie pozwala, aby choć jeden z nich uszedł niezauważony. Córko, pragnę twojej woli czynienia tego, co ci powierzyłem. Zadbam o to, abyś zauważyła każdą z tych chwil, a ty zadbaj o to, abyś zawsze wówczas uśmiechała się do Mnie i spoglądając w Niebo, szeptała: „Dziękuję, Jezu. Uratuj tę duszę, a ja z radością wykonam to, o co Mnie dla niej prosisz”.
Dziecko, dzięki takiej postawie mogę uratować bardzo wiele dusz, bo nie potrzebuję od was wielkich czynów, ale tylko posłuszeństwa w pełnieniu Mojej Woli. Oto Mój ideał: świat, w którym króluje miłość bliźniego. Wówczas jedni pokutując za drugich, przynieśliby Mi ratunek dla tak wielu dusz. Moja Krew jest za nich przelana, ale brakuje Mi pokuty tych dusz, które chciałyby dobrowolnie zadośćuczynić Mojej sprawiedliwości. Przyjmując Moją Wolę w tym, co jest wam niewygodne, bolesne i trudne przyjmujecie pokutę, jakiej potrzebuję. Bardzo pragnę aby te Moje słowa dotarły do waszych serc. A jeśli Mnie wysłuchacie i uwierzycie, że na waszych barkach złożyłem Zbawienie tak wielu dusz, będziemy podążać w kierunku Mojego Królestwa szybkim krokiem, nie zatrzymując się i nie oglądając. Osiągniemy dużo więcej i dużo szybciej.
Pragnę, abyś przemieniała zupełnie twoją postawę w stosunku do rzeczy, które dzieją się wbrew twojej woli, i to samo tyczy się tych wszystkich którzy pragną Mi służyć. Chcę przystąpić do pracy, używając narzędzi, które sobie przygotowałem. Chcę więc, aby każde z Moich narzędzi dobrze Mi służyło według tego, co mu przeznaczyłem.
Moja córko, kochasz dusze. Staraj się tylko o nich pamiętać i zawsze przedkładać Mój interes nad twój własny. Dopiero wówczas dokonamy rzeczy wielkich, bo Ja zawsze dokonuję rzeczy wielkich. Pracuj na Mojej budowie i nie staraj się niczego budować sama i na własną rękę, bo wzniesiesz marny szałas. Przyłącz się do Mnie, a wzniesiemy budowlę godną Boga samego. Korzystaj z twoich dni jak najlepiej, bo każdy twój dzień jest Mi potrzebny jest potrzebny duszom. Twoje życie nie należy do ciebie. Zapomnij o nim. Oddałaś je i należy do Mnie i do dusz, za które pragnę je wziąć. Odbieram ci każdy dzień, bezpowrotnie i na zawsze. Im bardziej jest on Mój, a nie twój, po myśli Mojej, a nie po twojej, tym bardziej czuj się Moim ulubionym narzędziem, którego najchętniej używam. Pamiętaj, nie żądam od ciebie pracy bez wytchnienia i cierpienia do krwi, ale raczej pokornego przyjmowania Mojej Woli we wszystkich drobiazgach, które zakłócają twój porządek dnia i twoje plany. Wszystko, co się tobie sprzeciwia uczeń miłą Mi ofiarą. Oczekuję na wiele, wiele ofiar. Daje ci łaskę, abyś mogła rozpoznać każdy czas Mojego wezwania do pokuty za dusze. Otrzymasz wiele łask, jeśli tylko zechcesz być posłuszna temu przesłaniu. Błogosławię cię, córko, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
TAJEMNICA MSZY ŚWIĘTEJ według św. o. Pio