Aktualności

2014-04-26 21:30

II Niedziela Wielkanocna – Miłosierdzia Bożego – 27 kwietnia

W II Niedzielę Wielkanocną, którą Jezus upodobał sobie dla szczególnie wielkodusznego szafowania miłosierdzia, Liturgia Słowa podpowiada, jakim naczyniem możemy czerpać Boże miłosierdzie. A jest nim nasza wiara. Ponieważ wiara jednego jest mocą, która przyciąga Boże miłosierdzie, zatem niewątpliwie wiara wspólnoty jest siłą, wobec której Bóg okazuje swoją szczodrość. Uczyńmy dziś nasze serca głębokimi naczyniami na zdroje miłosierdzia, które Bóg pragnie przelać na ludzi.

.

 NIE CHODZI O SAVOIR-VIVRE

 .

Wiara miłosierna czy mizerna?
Oficjalna czy domowa?
Oczekuję na Boga czy tylko czekam, co się wydarzy?
Zbawienie duszy czy tylko ładny pogrzeb?
.
Pytania o wiarę, jej treść i sens często przytłaczają. Są one tak ważne teraz, gdy rozpoczynamy Tydzień Miłosierdzia i przeżywamy kanonizację dwóch papieży.
Jan Paweł II nauczał nas, że sensem wiary, początkiem i jej końcem jest Bóg żywy – Chrystus Zmartwychwstały! A jej treścią – pełne nadziei oczekiwanie, że otrzymamy, oprócz pogrzebowego orszaku i łez ludzkich, przede wszystkim zbawienie duszy.
Dzisiejsze czytania ukazują radość wiary pierwszych chrześcijan. Umiejętność dzielenia się i wzajemna miłość, otwartość na bliźnich i zaufanie Bogu nie są wyuczonym savoir-vivre’em. To dojrzały owoc wiary w obecność miłosiernego Boga i zawierzenia Jego słowu.
Tak i my, zrodzeni przez chrzest do nadziei – jak pisze św. Piotr – mamy oczekiwać „dziedzictwa niezniszczalnego” (1P 1,4), którym jest zbawienie dusz. I to wszystko w radości, w prostocie serca i wdzięczności Bogu, choć czasem trzeba nam z życiem i samym sobą iść na udry.
W tym zabieganiu o dobro i miłość trzeba usłyszeć Jezusowe słowa: „Pokój wam!” (J 20,19). Włożyć palec w jego rany, by zakrzyknąć: „Pan mój i Bóg mój!”(J 20,28). I w upale życia nie być już „niedowiarkiem, ale wierzącym” (J 20,27). Po to, aby z prostym i gorącym sercem zakrzyknąć wreszcie: „Widzieliśmy Pana!” (J 20,25).
Obyśmy w Tygodniu Miłosierdzia, wzorem kanonizowanych dziś papieży, miłosiernym sercem dostrzegli Pana, który przychodzi mimo „drzwi zamkniętych” (J 20,19).
 
ks. Przemysław Pokorski
czytaj więcej...