Aktualności

2015-07-18 07:46

Ewangelia na każdy dzień – 18 lipiec

Ewangelia wg. św. Mateusza   12,14-21

Faryzeusze wyszli i odbyli naradę przeciw Jezusowi, w jaki sposób Go zgładzić.
Gdy Jezus dowiedział się o tym, oddalił się stamtąd. A wielu poszło za Nim i uzdrowił ich wszystkich. Lecz im surowo zabronił, żeby Go nie ujawniali. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza:
„Oto mój Sługa, którego wybrałem, umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie. Położę ducha mojego na Nim, a On zapowie prawo narodom. Nie będzie się spierał ani krzyczał, i nikt nie usłyszy na ulicach Jego głosu. Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi, aż zwycięsko sąd przeprowadzi. W Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą”.

Komentarz do Ewangelii:

Nie zniechęcać się

Reakcja faryzeuszów na cuda, jakich dokonywał Jezus, jest zaskakująca. Syn Boży czynił cuda i uzdrawiał, a faryzeusze czyhali, aby go zabić. Nie zawsze dobro, które czynimy, zyskuje od razu wdzięczność i uznanie. Nie możemy się jednak tym zniechęcać. Jezus opuszczał te miejsca, gdzie był odrzucany, i szedł dalej, aby wykonywać swoje posłannictwo. Nie poddawajmy się nigdy zniechęceniu. Zły duch próbuje wmówić człowiekowi, że nie ma już nadziei. Jezus jest Panem i dawcą nadziei. Ona nigdy nie zawodzi. Nie można zbyt łatwo się załamywać.
.
Panie, wobec trudności, jakie w życiu mnie spotykają, dodaj mi siły i wiary. Niech nigdy nie tracę nadziei, że dobro ostatecznie zwycięży. 

.

ks. Mariusz Krawiec SSP

czytaj więcej...