Aktualności

2020-09-16 18:11

Ewangelia na dziś – 17 wrzesień 2020 rok

EWANGELIA  (Łk 7, 36-50) – Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała

(…) Nie dałeś Mi pocałunku; a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować nóg moich.

————–

Wszyscy są zaskoczeni obecnością tej kobiety w domu Szymona, tylko nie Jezu. Diametralnie różne są też spojrzenia na kobietę. Podczas gdy Szymon widzi tylko grzesznicę i patrzy na nią z pogardą, Jezus widzi kobietę, która bardzo miłuje, i patrzy na nią z zachwytem. A ja? Jak patrzę na siebie i innych? Jak przyjmuję Jezusa w moim życiu?

 

Jezu, naucz mnie tak kochać, aby moja miłość mogła zmazać wszystkie moje grzechy.

Cała Ewangelia ⇩ 

EWANGELIA  (Łk 7, 36-50)

Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza.

 

Jeden z faryzeuszów zaprosił Jezusa do siebie na posiłek. Wszedł więc do domu faryzeusza i zajął miejsce za stołem. A oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne, dowiedziawszy się, że jest gościem w domu faryzeusza, przyniosła flakonik alabastrowego olejku i stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła oblewać Jego nogi łzami i włosami swej głowy je wycierać. Potem całowała Jego stopy i namaszczała je olejkiem.
Widząc to faryzeusz, który Go zaprosił, mówił sam do siebie: „Gdyby On był prorokiem, wiedziałby, co za jedna i jaka jest ta kobieta, która się Go dotyka, że jest grzesznicą”.
Na to Jezus rzekł do niego: „Szymonie, muszę ci coś powiedzieć”.
On rzekł: „Powiedz, Nauczycielu”.
„Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników. Jeden winien mu był pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obydwom. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?”
Szymon odpowiedział: „Sądzę, że ten, któremu więcej darował”.
On mu rzekł: „Słusznie osądziłeś”. Potem zwrócił się do kobiety i rzekł Szymonowi: „Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twego domu, a nie podałeś Mi wody do nóg; ona zaś łzami oblała Mi stopy i swymi włosami je otarła. Nie dałeś Mi pocałunku; a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować nóg moich. Głowy nie namaściłeś Mi oliwą; ona zaś olejkiem namaściła moje nogi. Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje”.
Do niej zaś rzekł: „Twoje grzechy są odpuszczone”.
Na to współbiesiadnicy zaczęli mówić sami do siebie: „Któż On jest, że nawet grzechy odpuszcza?”On zaś rzekł do kobiety: „Twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju”.

 

Oto słowo Pańskie.

Ewangelia dzień poprzedni

czytaj więcej...