Aktualności

2015-12-22 14:48

Do Kapłanów umiłowanych synów Matki Bożej – ks. Stefano Gobbi

1979 – ZNAKI OCZYSZCZENIA

1.01.1979, Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi

167 Plan miłosiernej miłości

a Umiłowani synowie, stoję przy was u progu Nowego Roku. Ufajcie Mojemu Niepokalanemu Sercu!

b W Moim Sercu zamknięty jest plan miłosiernej miłości Mego Syna Jezusa, który chce z powrotem doprowadzić świat do Ojca, aby Go doskonale uwielbić.

c Świat nie jest zgubiony, choć kroczy obecnie drogami zatracenia i własnego zniszczenia. Przez próbę, którą wam wiele razy zapowiadałam, zostanie on w końcu uratowany – aktem miłości miłosiernej Jezusa, który was powierzył działaniu Niebieskiej Mamy.

d Grzechy ciągle okrywają ziemię. We wszystkich jej częściach wybucha nienawiść i przemoc. Największe zbrodnie wołają codziennie o pomstę przed obliczem Boga.

e Rozpoczynacie rok, w którym wszyscy spostrzegą potężną rękę Boga. Pochyli się On nad światem, by go wspomóc nieodpartą siłą miłosiernej miłości.

f Moi synowie, czekają was wydarzenia, których nie potraficie sobie wyobrazić.

g Istnieją jednak modlitwy dobrych ludzi, ból niewinnych, ukryte cierpienia wielu, łzy i błagania licznych ofiar, rozsianych po wszystkich zakątkach ziemi. Dzięki nim przyśpieszyłam czas Mojej nadzwyczajnej interwencji.

h Kościół, Moje umiłowane Dziecko, wychodzi już z ciężkiej próby, bo bitwa pomiędzy Moim przeciwnikiem a Mną osiągnęła szczyt. Szatan usiłował wśliznąć się do Kościoła, zagrażając nawet Skale, na której jest On zbudowany, ale mu w tym przeszkodziłam.

i Właśnie wtedy gdy szatan sądził, że już zwyciężył – po przyjęciu przez Boga ofiary Pawła VI i Jana Pawła I – otrzymałam od Boga dla Kościoła Papieża, którego przygotowałam i ukształtowałam.

j On poświęcił się Mojemu Niepokalanemu Sercu i uroczyście powierzył Mi Kościół, którego jestem Matką i Królową.

k Przez osobę i dzieło Ojca Świętego Jana Pawła II rozsiewam Moje wielkie światło. Będzie się ono powiększać, w miarę jak ciemność coraz bardziej będzie wszystko ogarniać.

l Kapłani i wierni poświęceni Memu Niepokalanemu Sercu, dzieci, które zgromadziłam w Moim zastępie ze wszystkich stron świata na wielką, czekającą was bitwę, zjednoczcie się wszyscy wokół Papieża, a zostaniecie przyobleczeni Moją własną siłą i Moim cudownym światłem!

m Kochajcie go, módlcie się za niego, słuchajcie go! Bądźcie mu we wszystkim posłuszni, nawet w noszeniu stroju duchownego – zgodnie z pragnieniem Mojego Serca i wolą Ojca Świętego, którą już dał wam poznać. Ofiarujcie Mi ból, który odczujecie, gdy z tego powodu nawet wasi współbracia będą was wyśmiewać.

n Czas oczyszczenia Kościoła, mającego w Papieżu niezawodnego przewodnika, zostanie skrócony – zgodnie z Mym planem miłości.

o Ta godzina należy więc do was: to godzina apostołów Mego Niepokalanego Serca.

p Rozszerzajcie mężnie Ewangelię Jezusa, brońcie Prawdy, kochajcie Kościół. Pomagajcie wszystkim unikać grzechu, żyć w łasce i Bożej miłości. Módlcie się, znoście cierpienia, wynagradzajcie!

.

28.01.1979, Wspomnienie św. Tomasza z Akwinu, kapłana i doktora Kościoła

168 Pierwszy znak: zamęt

a Najmilsi synowie, schrońcie się w Moim Niepokalanym Sercu.

b Wielkie cierpienie poprzedzi nadejście pełnego chwały Królestwa Chrystusowego. Przyczyni się ono do oczyszczenia Kościoła oraz świata i doprowadzi do ich zupełnej odnowy.

c Jezus zapoczątkował już miłosierne dzieło odnowy, dokonywanej wraz z Kościołem, Swoją Oblubienicą.

d Różne znaki obwieszczają wam nadejście dla Kościoła czasu oczyszczenia. Pierwszy z nich – to zamęt w nim panujący. Jest to istotnie czas największego zamętu.

e Rozszerzył się on wewnątrz Kościoła, gdzie – w dziedzinie dogmatycznej, liturgicznej i dyscyplinarnej – wszystko zostało zakwestionowane.

f Istnieją prawdy objawione przez Mojego Syna, które Kościół na zawsze zdefiniował swoim Boskim i nieomylnym autorytetem. Prawdy te są niepodważalne, jak nienaruszalna jest sama Prawda Boża. Wiele z nich należy do najściślejszych tajemnic, których ludzki umysł nie może ani nigdy nie będzie mógł zrozumieć.

g Człowiek ma je przyjmować z pokorą, aktem czystej wiary i z niewzruszonym zaufaniem Bogu, który je objawił i podaje do wierzenia ludziom wszystkich czasów przez Urząd Nauczycielski Kościoła.

h Obecnie jednak rozpowszechniła się bardzo niebezpieczna tendencja. Polega ona na chęci przeniknięcia i zrozumienia wszystkiego – nawet tajemnicy. Dochodzi do tego, że z Prawdy przyjmuje się tylko tę część, która jest zrozumiała dla ludzkiego rozumu. Chce się odkryć tajemnicę samego Boga.

i Odrzuca się prawdę, której nie można pojąć rozumowo. Usiłuje się zaproponować na nowo całą Prawdę objawioną, przedstawiając ją jednak w sposób racjonalistyczny. Ulega się złudzeniu, że będzie ona przez to przystępna dla wszystkich.

j W ten sposób błąd niszczy Prawdę. Błąd rozpowszechnia się w najniebezpieczniejszej formie: jako nowy i właściwy sposób rozumienia Prawdy. Dochodzi w końcu do podważania nawet tych prawd, które stanowią fundament wiary katolickiej.

k Nie neguje się ich otwarcie, lecz nadaje im się wieloznaczny sens. W samej doktrynie dochodzi więc do najbardziej niebezpiecznego kompromisu i to w stopniu, jaki nigdy dotąd nie miał miejsca.

l W rezultacie mówi się jeszcze o prawdzie i dyskutuje, ale się już w nią nie wierzy i rozszerzają się ciemności błędu.

Zamęt – który usiłuje zapanować wewnątrz Kościoła i zniszczyć jego prawdy – jest pierwszym znakiem, wskazującym wam z całą oczywistością, że nadszedł dla niego czas oczyszczenia.

n Kościół to Chrystus mistycznie żyjący wśród was.

o Chrystus jest Prawdą. Kościół musi więc zawsze jaśnieć światłem Chrystusa, który jest Prawdą.

p Obecnie jednak do wnętrza Kościoła wniknęły wielkie ciemności, z powodu podstępnego i zwodniczego działania jego przeciwnika.

q Dziś opary szatana zasnuwają cały Kościół.

r Szatan zaciemnił przede wszystkim rozum i myśl wielu Moich synów, zwodząc ich pychą i zarozumiałością, a poprzez nich zaciemnił Kościół.

s Wy, bardzo umiłowani synowie waszej Niebieskiej Mamy, apostołowie Mojego Niepokalanego Serca, jesteście dziś powołani do walki słowem i przykładem, aby Prawda była coraz bardziej przyjmowana przez wszystkich ludzi. W ten sposób, dzięki światłości, zostanie przezwyciężona ciemność zamętu.

t W tym celu musicie dosłownie żyć Ewangelią Mego Syna Jezusa.

u Macie być samą żywą Ewangelią. Następnie musicie, z mocą i odwagą, głosić wszystkim Ewangelię, którą żyjecie. Wasze słowa będą mieć moc Ducha Świętego, który was napełni, oraz Światło Mądrości, której udziela wam Niebieska Mama. (…)

.

2.02.1979, Święto Ofiarowania Pańskiego

169 Drugi znak: brak dyscypliny

a Wpatrujcie się w waszą Niebieską Mamę, która przybywa do świątyni, by ofiarować Swoje Dzieciątko.

b Jest Ono Słowem Ojca, które stało się człowiekiem, Synem Bożym, przez którego wszechświat został stworzony. Jest oczekiwanym Mesjaszem, któremu poddani zostali Prorocy i Prawo.

c Jednak od pierwszej chwili Swego ludzkiego poczęcia, staje się posłuszny we wszystkim woli Ojca: «Oto przychodzę, Boże, pełnić Twoją wolę». Już od Swego narodzenia poddaje się wszystkim przepisom Prawa: po ośmiu dniach – obrzezanie, a dziś, po czterdziestu dniach – ofiarowanie w świątyni.

d Jak każdy inny pierworodny, tak i Mój Syn należy do Boga i musi być wykupiony przepisaną ofiarą. Z rąk kapłana powraca w Moje ramiona, abym mogła Go ponownie ofiarować – przez ranę Mojego Niepokalanego Serca, przeszytego mieczem. W ten sposób wypowiadamy razem nasze «tak» woli Ojca.

e Najmilsi synowie, kiedy wzywam was, byście stawali się zupełnie małymi dziećmi w Moich ramionach, czynię to w tym celu, by was upodobnić do Mojego Dzieciątka Jezus w uległym i doskonałym posłuszeństwie Bożej woli.

f Dziś Moje Serce jest na nowo zranione. Widzę bowiem, jak wielu Moich najmilszych synów żyje nie troszcząc się o uległość wobec Bożej woli, ponieważ nie zachowują, a czasami nawet otwarcie gardzą obowiązującymi w stanie kapłańskim prawami.

Brak dyscypliny rozszerza się w Kościele i zbiera plon ofiar – nawet wśród samych Pasterzy.

h Taki jest więc drugi znak wskazujący wam, że dla Kościoła nadszedł ostateczny czas oczyszczenia: brak dyscypliny szerzący się wszędzie – szczególnie wśród duchowieństwa.

Brak dyscypliny – to brak wewnętrznej uległości wobec woli Bożej. Przejawia się on w wykroczeniach przeciw obowiązkom waszego stanu: przeciwko obowiązkowi modlitwy, dawania dobrego przykładu, życia świętego i apostolskiego. Iluż Kapłanów pozwala się pochłonąć nieuporządkowanej działalności i już się nie modli! Stale zaniedbują modlitwę brewiarzową, medytację i Różaniec. Ograniczają modlitwę do pospiesznego odprawienia Mszy św.

j W ten sposób te Moje biedne dzieci dochodzą do pustki wewnętrznej i nie mają już ani światła, ani siły, by oprzeć się licznym zasadzkom, wśród których żyją. Zarażają się więc duchem świata, akceptują jego sposób życia, przyjmują jego wartości, biorą udział w jego świeckich manifestacjach, ulegają jego środkom propagandy i w końcu przesiąkają jego mentalnością. Stają się sługami świata, żyją zgodnie z jego duchem, usprawiedliwiają go i szerzą – wywołując przez to zgorszenie wśród wielu wiernych.

k Z tego rodzi się powszechny bunt przeciwko normom kanonicznym, regulującym życie kapłańskie, oraz ciągle odradzająca się kontestacja obowiązku świętego celibatu. A przecież Chrystus pragnie go, co wyraził za pośrednictwem Swojego Kościoła. W tych dniach Papież zdecydowanie ponownie to potwierdził.

Brak dyscypliny to łatwość, z jaką się przekracza normy ustanowione przez Kościół dla uregulowania liturgii i życia duchowieństwa.

m Dziś każdy chciałby ustanawiać swoje własne zasady, zgodne ze swymi upodobaniami i kaprysami. Z jak gorszącą łatwością przekracza się normy ustanowione przez Kościół, wciąż wielokrotnie potwierdzane przez Ojca Świętego, jak na przykład obowiązek noszenia stroju duchownego przez Kapłanów!

n Niestety, często pierwszymi stale nieposłusznymi przepisom są Pasterze. Z powodu ich złego przykładu brak dyscypliny ogarnia następnie wszystkie dziedziny życia Kościoła.

o Ten rozszerzający się w Kościele nieporządek wskazuje wam jasno, że nadchodzi decydujący moment jego oczyszczenia.

p Co macie czynić wy, szczególnie umiłowani synowie Niebieskiej Mamy, apostołowie światła Mego Niepokalanego Serca?

q Pozwólcie się nosić w Moich ramionach jak Moje najmniejsze dzieci, a uczynię was doskonale uległymi wobec woli Ojca.

r Tak dacie wszystkim dobry przykład doskonałego posłuszeństwa przepisom Kościoła, a Mama Niebieska będzie mogła posłużyć się wami do zaprowadzenia porządku w Swym Domu, aby – po cierpieniu – zajaśniał w Kościele tryumf Jej Niepokalanego Serca.

.

11.02.1979, Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes

170 Trzeci znak: rozłam

a Jestem waszą Niepokalaną Matką.

b Ukazałam się na ziemi w ubogiej grocie massabielskiej, by wskazać wam drogę, którą macie iść w tych trudnych chwilach.

c Jest to Moja droga: droga czystości, łaski, modlitwy i pokuty.

d Jest to droga, którą już wam wskazał Mój Syn Jezus, aby doprowadzić wszystkich do Ojca – w Swym Duchu Miłości. Macie w sobie tego samego Ducha, który uzdalnia was do nazywania Boga Ojcem, gdyż uczynił was uczestnikami Swojej Boskiej natury.

e Kroczcie drogą Miłości. Zróbcie w sobie miejsce Duchowi Miłości, który prowadzi was w życiu do coraz większej wzajemnej jedności.

f Kochajcie się wzajemnie, jak Jezus was umiłował, a będziecie naprawdę stanowili jedno. Jedność jest doskonałą miłością.

g Jezus chciał jedności Swojego Kościoła, aby uczynić z niego sakrament Miłości Boga do ludzi.

h Dziś Moje Niepokalane Serce drży z niepokoju na widok Kościoła wewnętrznie podzielonego.

Rozłam, który wniknął do Kościoła, jest trzecim znakiem wskazującym wam, że nadszedł dla niego czas ostatecznego i bolesnego oczyszczenia.

j Choć w ciągu wieków Kościół był wiele razy rozdzierany podziałami – które doprowadziły wiele Moich dzieci do oddzielenia się od niego – otrzymałam jednak od Jezusa wyjątkowy przywilej jego jedności wewnętrznej.

k Obecnie jednak Mój przeciwnik zdołał swoimi oparami zaciemnić również światło tego Boskiego przywileju.

Wewnętrzny podział objawia się wśród wiernych. Często, próbując bronić Prawdy i lepiej ją głosić, jedni powstają przeciwko drugim. Przez to jednak sami zdradzają Prawdę, gdyż Ewangelia Mojego Syna nie może być podzielona.

m Ten wewnętrzny podział prowadzi czasem także Kapłanów do powstawania przeciwko Kapłanom, Biskupów – przeciwko Biskupom, a Kardynałów – przeciwko Kardynałom, ponieważ nigdy w takim stopniu jak obecnie nie udało się szatanowi wtargnąć między nich, rozdzierając drogocenną więź ich wzajemnej miłości.

Wewnętrzny podział przejawia się też tym, iż usiłuje się pozostawić w osamotnieniu, prawie że opuszczonego, Wikariusza Jezusa, Papieża: syna, którego kocham i w szczególny sposób oświecam.

o Moje matczyne Serce jest zranione. Widzę bowiem, jak przeciwnicy Papieża coraz bardziej atakują jego słowa i działanie, a Moi synowie milczą i nie zabierają głosu.

p Wskutek tego wewnętrznego rozłamu jego posługa nie jest już wystarczająco wspierana, a jego nauczanie nie wywiera wpływu na cały Kościół, który Chrystus chciał widzieć zjednoczony wokół Następcy Piotra.

q Moje matczyne Serce doznaje udręki widząc, że nawet niektórzy Pasterze sprzeciwiają się prowadzeniu przez jego słowo oświecające i pewne.

r Pierwszy sposób życia w odłączeniu od Papieża to otwarty bunt. Istnieje jednak sposób jeszcze bardziej podstępny i bardziej niebezpieczny. Polega on na publicznym zapewnianiu o swej jedności z Papieżem, gdy tymczasem wewnętrznie ma się poglądy zupełnie inne niż on, ignoruje się jego nauczanie i w praktyce postępuje się całkiem inaczej, niż on wskazuje.

s O, Kościele, Mistyczne Ciało Mojego Jezusa! W swej bolesnej drodze na Kalwarię doszedłeś do jedenastej stacji. Twoje ciało, na nowo ukrzyżowane, jest rozdarte i zranione!

t Cóż macie czynić wy, Moi synowie, apostołowie Mojego zbolałego i Niepokalanego Serca? Macie stać się nasieniem ukrytym, gotowym nawet umrzeć za wewnętrzną jedność Kościoła.

u Dlatego uczę was co dzień większej miłości i wierności wobec Papieża i zjednoczonego z nim Kościoła. Dlatego dzielę dziś z wami niepokój matczynego Serca. Dlatego wychowuję was do heroicznej świętości i prowadzę was ze Sobą na Kalwarię. Będę mogła – dzięki wam – wyprowadzić Kościół z bolesnego oczyszczenia, aby ukazała się światu cała wspaniałość jego odnowionej jedności.

.

3.03.1979, Pierwsza sobota miesiąca

171 Czwarty znak: prześladowanie

a Pozostańcie w schronieniu Mego Niepokalanego Serca, a znajdziecie tam pokój i wewnętrzną pogodę.

b Synowie Moi najmilsi, rozpętała się już przepowiedziana przeze Mnie w Fatimie burza dla oczyszczenia Kościoła i całego świata. Oto godzina miłosierdzia Ojca. Teraz, gdy cierpienie staje się dla wszystkich coraz mocniejsze, objawia się On przez miłość Serca Swego Boskiego Syna.

Czwarty znak – wskazujący wam, że Kościół doszedł do szczytu bolesnego oczyszczenia – to prześladowanie. Istotnie, w różny sposób prześladuje się Kościół.

Prześladuje go świat, w którym żyje i pielgrzymuje, wskazując wszystkim drogę zbawienia. Prawdziwi nieprzyjaciele Boga to ci, którzy świadomie powstali przeciwko Niemu, aby całą ludzkość doprowadzić do życia bez Niego, którzy coraz bardziej prześladują Kościół.

e Czasami prześladuje się Kościół otwarcie i gwałtownie, pozbawiając go wszystkiego i przeszkadzając w głoszeniu Ewangelii Jezusa.

f W tych czasach Kościół jednak wiele razy poddawany zostaje większej próbie: prześladuje się go w sposób podstępny i bezbolesny – pozbawiając stopniowo tlenu koniecznego do życia. Usiłuje się następnie doprowadzić go do kompromisu z duchem świata, który wnika tym sposobem do wnętrza Kościoła, uzależnia go i paraliżuje jego żywotność.

g Współpraca z Kościołem przekształca się często w najbardziej podstępną formę prześladowania. Zewnętrzne znaki szacunku wobec niego stały się niezawodnym środkiem uderzenia go.

h Wynaleziono nową technikę powolnego uśmiercania go, bez krzyku i bez przelewania krwi.

i Kościół jest również prześladowany od wewnątrz, przede wszystkim przez te swoje dzieci, które poszły na kompromis z jego przeciwnikiem. Udało mu się zwieść nawet niektórych Pasterzy. Wśród nich znajdują się tacy, którzy świadomie biorą udział w podstępnym planie prześladowania Mego Kościoła od wewnątrz.

j Moi najmilsi synowie muszą przejść próbę. Polega ona na tym, że będą czasami krępowani, wykluczani poza nawias, prześladowani przez niektórych współbraci, podczas gdy niewierni będą mieć szerokie i łatwe pole do działania.

k Również dla was, synowie najmilsi, przygotowują się takie same godziny cierpienia, jakie przeżył Mój Syn Jezus: godziny Getsemani, w czasie których doświadczał On wewnętrznej agonii porzucenia, zdrady i zaparcia się przez swoich…

l Skoro po takiej drodze przeszedł Mistrz, musicie i wy, Jego wierni uczniowie, przejść tę drogę, kiedy oczyszczenie dla całego Kościoła stanie się boleśniejsze.

m Miejcie ufność, najmilsi synowie, apostołowie Mego Niepokalanego Serca!

n Żadna próba nie będzie służyć w takim stopniu pełnemu odnowieniu Kościoła, jak to wewnętrzne prześladowanie. Istotnie, wyjdzie on z tego cierpienia bardziej oczyszczony i pokorniejszy, bardziej oświecony i umocniony.

o Wy zaś musicie przygotować się na tym większe cierpienie, im bliższy stanie się decydujący moment oczyszczenia. Dlatego chciałam wam przygotować bezpieczne schronienie.

p W Moim Niepokalanym Sercu zostaniecie pocieszeni i napełnieni siłą. Równocześnie będziecie czuć się coraz bliżej waszej Niebieskiej Mamy. Ona przyjmie każde wasze cierpienie, tak jak pod Krzyżem przyjęła cierpienia Jezusa, gdyż musi również teraz – wobec Kościoła – wypełnić Swą macierzyńską funkcję Współodkupicielki i doprowadzić do Ojca wszystkie zbłąkane dzieci.

.

9.03.1979, piątek w Wielkim Poście

172 Bliskie jest wasze wyzwolenie

a Synowie najmilsi, rozważajcie ze Mną znaki czasów, w których żyjecie. Serca ludzkie oziębły, a świat stał się pustynią.

b Musicie mieć jeszcze więcej zaufania do waszej Niebieskiej Mamy! Rozważajcie ze Mną czasy, w których żyjecie, a zobaczycie znaki Mojej nadzwyczajnej interwencji.

c Gdy pierwsze pąki pojawiają się na drzewach, wiecie, że zima już się kończy i że znowu zbliża się wiosna.

d Pokazałam wam znaki surowej zimy, jaką obecnie przeżywa Kościół. Jego oczyszczenie doszło do szczytu cierpienia. Oblubienicę Mojego Jezusa pokrywają jeszcze rany i pada na nią cień jej przeciwnika, który wydaje się już chlubić swoim pełnym zwycięstwem.

e Jest on pewien, że zwyciężył w Kościele przez zamęt, który zachwiał wiele prawd; przez brak dyscypliny, który rozszerzył nieład; przez rozłam, który zadał cios wewnętrznej jedności; przez prześladowanie, które stało się podstępne i ukryte i na nowo go ukrzyżowało!

f W czasie najsurowszej zimy już jednak ukazują się pąki odradzającego się życia. Mówią wam one, że godzina waszego wyzwolenia jest bliska!

g Wkrótce nadejdzie dla Kościoła nowa wiosna: tryumf Mego Niepokalanego Serca. Będzie to dalej ten sam Kościół, ale odnowiony i jaśniejący. Oczyszczenie uczyni go pokorniejszym i silniejszym, bardziej ubogim, bardziej ewangelicznym, by mogło w nim rozbłysnąć – na oczach wszystkich – chwalebne Królestwo Mego Syna Jezusa.

h Będzie to nowy Kościół Światła. Już obecnie widać na jego gałęziach wiele przebijających się nowych pąków. Są nimi wszyscy, którzy powierzyli się Niebieskiej Mamie, czyli wy, apostołowie Mego Niepokalanego Serca.

i Tak, wy: wszystkie Moje małe dzieci, które Mnie się poświęciły i żyją Moim duchem.

j Wy, wierni uczniowie Jezusa, którzy chcecie żyć w pogardzie dla świata i samych siebie, w ubóstwie, pokorze, milczeniu; wy, którzy pragniecie modlić się, umartwiać, kochać i trwać w zjednoczeniu z Bogiem. Świat was nie uznaje i wami gardzi.

k Nadeszła już chwila waszego wyjścia z ukrycia, by iść oświecać ziemię. Ukażcie się wszystkim jako Moi synowie, gdyż Ja zawsze jestem z wami. Niech wiara będzie światłem, które was oświeca w tych dniach ciemności. Niech was ogarnia tylko gorliwość o cześć i chwałę Mojego Syna Jezusa.

l Walczcie, synowie światłości, choć jesteście jeszcze nieliczni! Wielu pójdzie w wasze ślady i przyłączy się do Mojej armii, gdyż już nadeszła godzina Mojej bitwy.

m W czasie najbardziej surowej zimy jesteście pąkami, które rozkwitają na Moim Niepokalanym Sercu i które rozkładam na gałęziach Kościoła, by wam powiedzieć, że właśnie nadchodzi jego najpiękniejsza wiosna.

n Będzie to dla niego jakby nowa Pięćdziesiątnica.

o Umiłowane dzieci, patrzcie Moimi oczyma na czasy, w których żyjecie!

p Wytrwajcie w modlitwie, cierpieniu i nadziei, ponieważ godzina waszego wyzwolenia jest bliska.

.

25.03.1979, Uroczystość Zwiastowania Pańskiego

173 Wasze wewnętrzne zrównoważenie

a Jestem Matką Wcielonego Słowa.

b Moim «tak» ofiarowałam Ojcu osobistą współpracę z Jego planem Zbawienia.

c Z łona Ojca Słowo zstąpiło w Moje macierzyńskie łono, by przyjąć ze Mnie ludzką naturę. Stałam się prawdziwą Matką Jezusa.

d «Tak» na wolę Ojca zakwitło w Mojej duszy jako owoc długiego i milczącego przygotowania.

e Oto droga, którą wasza Matka przebyła, by dojść do tej niewysłowionej chwili: pokora, ufność, dziecięce oddanie się, milczenie, zażyłe i głębokie zjednoczenie z Bogiem.

f Ofiarowałam się Panu całkowicie już od dzieciństwa, oddając się – jak niewolnica – na Jego służbę w doskonałym dziewictwie, w życiu ukrytym i na modlitwie.

g Dusza Moja otwierała się na coraz większe światło i całe Moje życie formowało się w oderwaniu od wszystkich stworzeń, aby kochać Pana w sposób doskonały, wykonując Jego wolę i słuchając Jego Słowa. Przygotowywałam się znajdując upodobanie jedynie w poszukiwaniu, przyjmowaniu i strzeżeniu Słowa Bożego.

h Kiedy Ojciec postanowił złożyć Swe Słowo w Moim dziewiczym łonie, znalazł waszą Mamę gotową przyjąć Je z miłością i radośnie. Napełniało Ją tylko jedno pragnienie: spełnić doskonale Bożą wolę.

i Synowie Moi umiłowani, patrzcie na waszą Matkę w chwili Zwiastowania, gdy sercem i wargami powtarza swoje «tak» woli Bożej.

j Uczcie się i wy mówić zawsze «tak» na wszystko, o co prosi was dziś Pan, przez głos pochodzący z Niepokalanego Serca waszej Niebieskiej Mamy. Nie miejcie już nigdy więcej wątpliwości! Nie szukajcie gdzie indziej! Nie błagajcie o potwierdzenia czy zachęty.

k Postanowiłam, że – gdy chodzi o to Moje Dzieło – jedynym oparciem dla was będzie Moje Niepokalane Serce. Sprawiam, że upadają wokół was wszystkie podpory, i nie pozwalam, byście opierali się na pochwałach lub zachętach czysto ludzkich.

l Moje małe dzieci, pragnę również waszej małości, pokory, ukrycia, milczenia i ufności.

m Macie przebyć tę samą drogę, którą przemierzyła wasza Niebieska Mama: drogę zażyłej jedności z Bogiem, oderwania od wszelkiego stworzenia, doskonałej służby Panu. Uczę was odpowiadania zawsze «tak» na wszystko, o co Jezus was prosi. Jakże nieliczni – nawet wśród Moich umiłowanych – są ci, którzy umieją powiedzieć «tak» Jezusowi…

n Idźcie ze Mną drogą, którą wam wskazuję i po której was prowadzę. Pozwólcie Mi się prowadzić z uległością i synowskim oddaniem. Wychowuję was do słuchania Słowa Bożego, byście potrafili je przyjąć, zrozumieć, umiłować, strzec i wprowadzać w życie.

o W tych czasach oczyszczenia inne słowa sprowadzają wielu z drogi prawości. Istotnie, Mojemu przeciwnikowi udaje się oszukiwać fałszywymi zjawiskami nadprzyrodzonymi nawet dobrych, aby zasiewać wszędzie kłamstwo i zamieszanie. Uda mu się dokonać licznych cudów, które zwiodą nawet dusze dobrych.

p Wy zaś pozostańcie w przystani Mego Niepokalanego Serca i tam słuchajcie Słowa Bożego, którego Kościół strzeże, które wyjaśnia i głosi. Papież ma dziś więcej światła niż kiedykolwiek, aby prowadzić was drogą jasności i prawdy.

q W Moim Niepokalanym Sercu ukształtuję wasze wewnętrzne zrównoważenie, synowie Moi umiłowani, gdyż trzeba, byście teraz stawali się coraz roztropniejsi i bardziej spokojni.

r Zrównoważenie to będzie dla wszystkich znakiem działania dokonanego w was przez waszą Niebieską Mamę, Kościołowi natomiast da ono pewność, że jesteście jego wiernymi i mądrymi synami…

.

Wielki Piątek, 13.04.1979

174 Blisko Syna i synów

Dziś Moje miejsce jest tu, przy Moim cierpiącym Synu.

b Wolą Ojca było, że nie znajdowałam się przy Jezusie w czasie Jego wewnętrznej agonii w Getsemani, aby nieobecność Matki powiększyła jeszcze dodatkowo Jego poczucie opuszczenia.

c «Jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich!»

d Duchowo jednak przez całą tę noc pozostawałam bez przerwy przy Moim Synu. Prawdziwie uczestniczyłam w całej Jego agonii, pomagając Mu i umacniając Go modlitwą i cierpieniem. Połączyłam Moje «tak» z Jego posłuszeństwem, mówiąc: «Ojcze, nie Moja, lecz Twoja wola niech się stanie». A gdy z Nieba Ojciec posłał Mu anioła, by Go pocieszyć, ten przeszedł obok Mnie, abym złożyła w jego kielichu całą miłość Mojego matczynego Serca.

Dziś Moje miejsce jest tu, przy Moim umierającym Synu.

f Spotkanie następuje w drodze na Kalwarię – po zdradzie Jezusa, zaparciu się Go i opuszczeniu przez swoich. Z dwunastu pozostał już tylko jeden, którego trzymam za rękę, by mu dodać odwagi i siły do pozostania z nami.

Ubiczowanie poraniło ciało Jezusa, a ciernie sprawiają, że oczy zalewa Mu krew.

g Właśnie tu spotykam Mego Syna. Jestem przy Nim, by pomóc Mu umrzeć. Czuję gwoździe przeszywające Jego ręce i nogi i ból ciała zawieszonego na Krzyżu, Jego ciężki oddech. Słyszę Jego głos gasnący wśród słów modlitwy i przebaczenia. Wydaje Mi się, że i Ja umieram.

h Pozostaję jednak żywa pod Krzyżem, z Sercem przebitym i duszą zranioną. Żyję jedynie cudem, bo jako Mama muszę pomóc Mojemu Synowi umrzeć. Nikt nigdy nie zrozumie głębokiej tajemnicy owych chwil.

Dziś Moje miejsce jest tu, przy Moim Synu złożonym w grobie.

j Teraz Mój ból rozlewa się jak rzeka wezbrana, przerywająca wszystkie tamy. Moje łzy obmywają Jego oblicze, Moje skargi kołyszą Jego ciało. Dłońmi zamykam Jego głębokie rany, a Moje Niepokalane Serce staje się Jego pierwszym grobem.

k Potem, gdy noc okrywa wszystko swą zasłoną, dla Mamy zaczyna się czuwanie. Jestem tu, zatopiona w wierze, która Mnie nigdy nie opuściła. Rozpala Mnie nadzieja, a modlitwa staje się nieustająca, nieprzerwana – jakby dla odmierzania upływu czasu, w którym nie dostrzegam już ani dnia, ani nocy.

l Wielka modlitwa Matki przenika Niebo. Ojciec przyjmuje ją i przyśpiesza chwilę zmartwychwstania Syna, by skrócić Moje bolesne oczekiwanie.

Moje miejsce jest tu, przy Moim zmartwychwstałym Synu.

n Kiedy Jezus w blasku Swego chwalebnego ciała przychodzi do Mnie, kiedy bierze Mnie w Swe Boskie ramiona i pochyla się, by ucałować rany Mojego wielkiego bólu, wtedy rozumiem, że zakończyła się Moja misja względem Niego.

o Zaczyna się teraz Moja macierzyńska misja wobec was i wobec Kościoła, który narodził się z Jego i z Mojej wielkiej boleści.

Dziś Moje miejsce jest tu, przy wszystkich Moich dzieciach.

q Aż do końca świata jestem zawsze przy was, dzieci Moje, zrodzone dzięki śmierci Mojego jedynego Syna.

r Przede wszystkim pozostaję z wami w tych chwilach ciemności i cierpienia, gdy jesteście wezwane do przeżywania wszystkiego, co odczuwał Jezus podczas Swojej zbawczej Męki.

s Jestem zawsze przy was, by pomagać wam cierpieć i umierać, aż zostanie wypełniony plan Ojca. Wtedy również i wy z Jezusem będziecie mogli cieszyć się w chwale Jego Królestwa życia.

.

13.05.1979, Rocznica pierwszego objawienia fatimskiego

175 Niewiasta obleczona w słońce

a Przyszłam z Nieba, aby odsłonić Mój plan dotyczący bitwy, która wciąga wszystkich ludzi, stojących w szyku pod rozkazami dwóch dowódców, na przeciwstawnych pozycjach: Niewiasty obleczonej w słońce i czerwonego Smoka.

b Wskazałam drogę, którą macie iść: jest to droga modlitwy i pokuty. Zaprosiłam was do wewnętrznej przemiany życia.

c Przygotowałam też przystań, abyście się w niej zgromadzili, schronili i doznali umocnienia podczas obecnej burzy, która stanie się jeszcze gwałtowniejsza. Przystanią jest Moje Niepokalane Serce.

d Teraz zapowiadam wam, że nadszedł czas decydującej bitwy. W tych latach działam jako Niewiasta obleczona w słońce, aby nastąpił pełny tryumf Mojego Niepokalanego Serca, który już zaczynam odnosić za waszym pośrednictwem, synowie Moi najmilsi!

e Będziecie musieli cierpieć, lecz w Moim Niepokalanym Sercu doznacie również głębokiej radości Mojej macierzyńskiej miłości.

f Ciemności powiększą się, lecz promień światła, wychodzący z Mego Serca dla wskazania wam drogi, stanie się jeszcze jaśniejszy. Grzech wszystko przesłoni, lecz Ja pomogę wam przyoblec się w łaskę Bożą, która będzie musiała lśnić w was coraz bardziej, abyście wobec wszystkich świadczyli o świętości.

g Słuchajcie Mojego głosu ulegle i z pokorą. (…)

.

Garabandal (Hiszpania), 14.06.1979, Uroczystość Bożego Ciała

176 Jezus w Eucharystii

a Najmilsi synowie, kroczcie dalej ufnie drogą, po której was prowadzi wasza Niebieska Mama. Wkrótce przez was, którzy odpowiedzieliście na Moje matczyne zaproszenie, Mój plan spełni się.

b Wspierajcie Moje przemieniające działanie, które uczyni was wszystkich Kapłanami według Eucharystycznego Serca Jezusa.

c Moje Niepokalane Serce może odnieść tryumf jedynie wtedy, kiedy zatryumfuje Mój Syn Jezus. Zakróluje On ponownie w sercach, duszach i w życiu poszczególnych ludzi i narodów całej ludzkości.

d W Eucharystii Jezus jest tak samo prawdziwie obecny na ziemi jak w Niebie: ze Swoim Ciałem, Krwią, Duszą i Bóstwem.

e Jego Chwalebne Królestwo zajaśnieje przede wszystkim w tryumfie eucharystycznym, gdyż Eucharystia stanie się ponownie sercem i centrum całego życia Kościoła.

f Jezus w Eucharystii stanie się szczytem każdej waszej modlitwy, która powinna być modlitwą adoracji, dziękczynienia, uwielbienia i przebłagania.

g Jezus w Eucharystii stanie się ponownie centrum całej działalności liturgicznej, która rozwinie się – jak hymn na cześć Trójcy Przenajświętszej – dzięki nieustannej funkcji kapłańskiej Chrystusa, aktualizującej się w misterium eucharystycznym.

h Jezus w Eucharystii stanie się ponownie centrum waszych kościelnych zgromadzeń, ponieważ kościół jest Jego świątynią, Jego domem – zbudowanym przede wszystkim po to, by mogła jaśnieć pośród was Jego Boska obecność.

i Synowie najmilsi, dziś ciemność ogarnęła nawet Tabernakulum. Wokół niego istnieje tak wielka pustka, tak wielka obojętność, tak wielkie lekceważenie! Z każdym dniem wzrastają wątpliwości, zaprzeczenia i świętokradztwa. Eucharystyczne Serce Jezusa jest na nowo ranione przez swoich we własnym domu: w miejscu, w którym ustanowił Swoją Boską siedzibę wśród was.

j Stańcie się na nowo doskonałymi czcicielami i gorliwymi sługami Jezusa Eucharystycznego, który za waszym pośrednictwem staje się znów obecny, składa Siebie w ofierze i oddaje duszom.

k Prowadźcie wszystkich do Jezusa w Eucharystii, prowadźcie wszystkich na adorację, do Komunii świętej, do coraz większej miłości!

l Pomagajcie wszystkim, aby zbliżali się w sposób godny do Jezusa w Eucharystii. W tym celu wyrabiajcie u wiernych świadomość grzechu, proście ich, by przystępowali do Komunii sakramentalnej w stanie łaski. Uczcie ich częstej spowiedzi. Dla duszy znajdującej się w stanie grzechu śmiertelnego jest ona konieczna do przyjęcia Komunii świętej.

m Najmilsi synowie, powstrzymajcie wzrost świętokradztw! Nigdy tak często jak dziś nie przystępowano do Komunii św. w sposób tak niegodny.

n Kościół doznaje głębokich ran przez mnożenie się świętokradzkich Komunii! Nadszedł czas, kiedy wasza Niebieska Mama mówi: «Dosyć już tego!»

o Ja sama wypełnię wielką pustkę otaczającą Mego Syna Jezusa obecnego w Eucharystii. Zbuduję barierę miłości wokół Jego Boskiej obecności. Wzniosę ją przy waszej pomocy, umiłowani synowie. Pragnę was postawić jako straż miłości przy wszystkich Tabernakulach ziemi.

.

San Miguel (Archipelag Azorski), 23.06.1979 Wspomnienie Niepokalanego Serca Maryi

177 W Moim Niepokalanym Sercu

a Także na tym dalekim Archipelagu widzisz Moje cuda. Ze wszystkich stron świata gromadzę was dziś w Moim Niepokalanym Sercu. Jest to schronienie przygotowane wam przez Niebieską Mamę.

b Tu znajdziecie się daleko od wszelkiego niebezpieczeństwa i tu, w chwili burzy, odnajdziecie Pokój.

c Tu będziecie przeze Mnie kształtowani według planu powierzonego Mi przez Serce Mojego Syna Jezusa. W ten sposób każdemu z was pomogę doskonale wypełniać jedynie wolę Bożą.

d Tu w Moim Niepokalanym Sercu wasze serca otrzymają zdolność miłowania i w ten sposób zostaniecie ukształtowani do czystej miłości względem Boga i bliźniego.

e Każdego dnia rodzę was tutaj do waszego prawdziwego życia: do życia łaską Bożą, którą Mój Syn Mnie napełnił, przewidując również Moją matczyną funkcję względem was.

f Karmię was najczystszym mlekiem, umiłowani synowie, i przyoblekam w Moje wszelkie cnoty. Kształtuję was wewnętrznie i przemieniam. Udzielam wam Mego piękna, tworząc w was Mój obraz.

g Dzięki temu wasze życie staje się z każdym dniem coraz bardziej zgodne z Moim matczynym planem, a Trójca Przenajświętsza może odzwierciedlać w was Swe światło i otrzymywać największą chwałę.

h Moja godzina nadeszła. Wszyscy powinni rozpoznać Moją nadzwyczajną interwencję.

i Z tego powodu pragnę, aby święto Niepokalanego Serca było ponownie obchodzone w całym Kościele z taką pobożnością i liturgiczną okazałością, z jaką zostało ustanowione przez Wikariusza Mojego Syna w bardzo burzliwych czasach.

j Obecnie wszystko się pogorszyło i szybko zmierza do najbardziej bolesnego końca.

k Trzeba więc ukazywać Kościołowi schronienie, które wasza Mama przygotowała wszystkim: Moje Niepokalane Serce.

l Dodaję wam odwagi i wszystkich błogosławię – razem z Ojcem Świętym, Moim najmilszym synem, który udziela Kościołowi światła płynącego z Mojego Serca.

.

Fatima, 1-7.07.1979, Międzynarodowy Wieczernik Kapłanów, należących do K. R. M., pochodzących z pięciu kontynentów

178 W Cova da Iria

a Wezwałam was ze wszystkich stron świata, najmilsi synowie, a wy wspaniałomyślnie odpowiedzieliście na Moje matczyne zaproszenie.

b Przybyliście bardzo licznie do doliny Cova da Iria, do której przychodziłam z Nieba, aby przekazać wam orędzie ufności i zbawienia na te trudne dni, które właśnie przeżywacie.

c Duchowo jednoczą się z wami wszyscy Moi najmilsi synowie rozproszeni we wszystkich częściach świata.

d Dlaczego w tym roku chciałam was tu mieć?

e Aby was wszystkich przytulić do Mojego Niepokalanego Serca.

f Co może uczynić Mama, kiedy wielkie niebezpieczeństwo zagraża Jej dzieciom, jeśli nie wziąć je w Swoje ramiona, umieścić w miejscu bezpiecznym, gdzie znajdą obronę i pomoc.

g Oto obrona, jaką wam daję, pomoc, której wszyscy potrzebujecie: Moje Niepokalane Serce.

h W tych dniach pragnę zamknąć w schronieniu Mojego Niepokalanego Serca was i wszystkich Moich najmilszych synów. Chciałam, żebyście tu byli, by nadać waszym synowskim sercom rozmiary Mego matczynego Serca i w ten sposób przemieniać każdego z was w coraz to doskonalszy obraz waszej Niebieskiej Mamy.

i Nadszedł czas, kiedy wszyscy powinniście żyć uczynionym Mi poświęceniem – bez wątpliwości i zastrzeżeń.

j Chcę umieścić w miejsce waszych serc – małych i pełnych grzechów – Moje Niepokalane Serce, aby wam dać Moją własną zdolność miłowania i w ten sposób przemieniać wewnętrznie życie każdego z was.

k Chciałam was tu mieć, aby wszystkim udzielić Mego ducha, żebym Ja sama mogła w was naprawdę żyć i działać. Nadeszła chwila, w której poprzez was chcę ukazać się całemu Kościołowi, bo czas tryumfu Mojego Niepokalanego Serca już nadszedł.

l Jestem waszym Niebieskim Wodzem.

m Chciałam was tu mieć, aby zebrać was w Mojej armii, ustawionej w bojowym szyku. Oto bowiem godzina rozpoczęcia – wraz ze Mną – walki.

n Nie lękajcie się, apostołowie Mojego Niepokalanego Serca, synowie umiłowani waszej Niebieskiej Mamy.

o Idźcie – pod rozkazami Wikariusza Jezusowego – do wszystkich zakątków ziemi i roznoście światło, które bije z Mojego Serca.

p Wkrótce w pełni zrozumiecie wielki dar, którego w tych dniach udzieliłam każdemu z was. Zrozumiecie, dlaczego w tym roku chciałam was widzieć wszystkich tu w Fatimie, w Wieczerniku nadzwyczajnym z powodu łask, udzielonych wam i wszystkim Moim synom rozproszonym po całym świecie.

.

29.07.1979, Wspomnienie św. Marty

179 Wasza odpowiedź

a Najmilsi synowie, w każdej chwili patrzę na was oczyma Matki, oczekując od wszystkich coraz doskonalszej odpowiedzi na Moje pragnienia, które ukazywałam wam na tyle różnych sposobów.

b Dzięki temu stajecie się gotowi do wypełnienia Mojego wielkiego planu miłości.

c Dzięki temu mogę się wami posłużyć w rozpoczętym boju.

d Dzięki temu możecie rzeczywiście należeć do zastępu, którego jestem Królową i Wodzem.

e Do realizacji Mojego planu potrzebuję odpowiedzi każdego z was.

f Niech zatem wasza odpowiedź będzie wspaniałomyślna, nieodwołalna i bez zastrzeżeń.

g Powinniście odpowiedzieć na wielki dar, jakiego wam udzieliłam, pozwalając Mi się ulegle karmić, kształtować i prowadzić.

h Odpowiedzcie na Moje naglące zaproszenie. Stańcie się Kapłanami modlitwy. Niech każde wasze działanie będzie dawaniem duszom światła życia Bożego, którego jesteście sługami i szafarzami. Wszystkie wasze kapłańskie modlitwy odmawiajcie ze Mną, na ołtarzu Mojego Niepokalanego Serca.

i Odpowiedzcie na Moje matczyne wezwanie do cierpienia. Dzięki temu będę mogła czynić was coraz bardziej podobnymi do Mojego ukrzyżowanego Syna, abyście osobiście współdziałali z Jego dziełem Zbawienia. Dzięki waszym cierpieniom, Moi najmilsi synowie, mogę działać, aby zaoszczędzić wielu cierpień Moim biednym, zabłąkanym dzieciom.

j Odpowiedzcie na Moje wezwanie do wzrastania w świętości. Chcę was wszystkich do niej doprowadzić. W ten sposób staniecie się apostołami Mojego Niepokalanego Serca, wezwanymi do oświecania ziemi światłem Chrystusa. Ma ono jaśnieć w waszej osobie, w waszym życiu i w całej waszej apostolskiej działalności.

k Dzięki temu, najmilsi synowie, cały Kościół zostanie odnowiony. Za waszym pośrednictwem spełni się wielki plan Mojej miłości. Nastąpi tryumf Mego Niepokalanego Serca. Będzie on nie czym innym jak tylko tryumfem miłosiernej miłości Boga nad światem.

l Wasza odpowiedź przekona Mnie, czy mogę liczyć na was w wielkiej, rozpoczętej już bitwie przeciwko szatanowi i jego potężnej armii.

m Powiedziałam wam, że przygotowałam każdemu z was miejsce jedyne i nie do zastąpienia.

n Nie pytajcie Mnie, jakie to miejsce, w jaki sposób się wami posługuję, dokąd was prowadzę. Moja macierzyńska miłość każdemu osobiście wyznaczyła rolę do odegrania i każdy powinien wykonać swoje zadanie doskonale, w milczeniu i pokorze.

o W tym celu macie w najwyższym zaufaniu zdać się na Mnie. Musicie Mi wierzyć, pozwolić się prowadzić ulegle i z synowskim oddaniem. Nie pozwalajcie się zatrzymywać przez zwątpienie, niedowiarstwo otaczających was osób ani przez własne pragnienia, czasami niepohamowane, ani przez ciekawość, pobudzającą was do pragnienia poznania tego, co na razie musi pozostać przed wami zakryte.

p Jestem waszą Królową i Niebieskim Wodzem. Gromadzę was w Moim zastępie i równocześnie przyoblekam Moją własną mocą – niezwyciężoną i straszną dla Moich wrogów.

q Powinniście być posłuszni Moim rozkazom.

r Niektórzy jednak wahają się i zatrzymują, by prosić o potwierdzenie i zachęty. Ich odpowiedź nie jest więc zdecydowana i pełna.

s Oto dla was teraz godzina zdecydowania, ponieważ nadszedł czas, by przejść do walki.

t Wkrótce każdy z was zrozumie wielkie zadanie, do spełnienia którego przeznaczyła go szczególna miłość Mego Niepokalanego Serca.

u Obecnie proszę każdego z was, synowie umiłowani, o odpowiedź bez zastrzeżeń, aby mógł się wypełnić Mój wielki plan miłości i aby wasza walka mogła przebiegać zgodnie z Moimi rozkazami.

.

4.08.1979, Wspomnienie św. Jana Marii Vianneya i pierwsza sobota miesiąca

180 Pięć pierwszych sobót

a Najmilsi synowie, patrzę na was z macierzyńską miłością i gromadzę ze wszystkich części świata w Moim Niepokalanym Sercu.

b Oto godzina walki i dlatego należy używać broni, którą wam specjalnie przygotowałam: poświęcenie się Mojemu Niepokalanemu Sercu, częste odmawianie Różańca Świętego, praktykowanie pięciu pierwszych sobót miesiąca w celu wynagrodzenia zniewag doznawanych przez Moje macierzyńskie Serce.

c Zapraszam was, byście w te soboty łączyli się ze Mną przez odmawianie Różańca, rozważanie jego tajemnic, spowiedź św., uczestnictwo we Mszy św. i przyjęcie Komunii św. wynagradzającej.

d Za pośrednictwem Mojej córki Łucji obiecałam specjalną opiekę w godzinie śmierci tym dzieciom, które słuchając Moich próśb, spełnią pobożnie praktykę pięciu pierwszych sobót miesiąca. Obiecałam im też uzyskanie łask koniecznych do wiecznego zbawienia.

e Obecnie, kiedy niebezpieczeństwo wiecznego potępienia staje się bardzo poważne, zapewniajcie duszom bezpieczeństwo, powierzając je szczególnej opiece waszej Niebieskiej Mamy.

f Powinno też teraz wzrastać zadośćuczynienie wśród Moich synów, bo coraz bardziej mnożą się zniewagi zadawane Memu Niepokalanemu Sercu. Atakuje się Moje Niepokalane Poczęcie, stałe Dziewictwo, Moje Boże i powszechne Macierzyństwo, Moje wizerunki. Oprócz tego oddala się ode Mnie dusze – przede wszystkim dusze małych dzieci.

g Rozpocznijcie i rozszerzajcie wszędzie synowską, pełną miłości krucjatę zadośćuczynienia.

h Niech pierwsza sobota każdego miesiąca stanie się dla was okazją do prawdziwego spotkania się na modlitwie wynagradzającej i do udzielania wspaniałomyślnej odpowiedzi na prośby, z którymi się do was zwracam. Przede wszystkim niech osoby duchowne i świeccy wierni poświęceni Mojemu Niepokalanemu Sercu gromadzą się w te dni w Wieczerniku życia ze Mną.

i Teraz, kiedy walka ma stać się bardziej zacięta, muszę przygotować dla was wszystkich chwile duchowego spokoju i odpoczynku. W Wieczernikach znajdziecie Mój wypoczynek, gdyż – modląc się i wynagradzając z waszą Niebieską Mamą – doznacie pociechy i umocnienia.

j Tak więc Ja otrzymam od was większe zadośćuczynienie, a wy otrzymacie od waszej Mamy siłę i nowe światło, by kroczyć dalej trudną drogą waszych czasów.

.

22.08.1979, Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny, Królowej

181 Wierni, gotowi i posłuszni

a Jestem waszą Królową.

b Najmilsi synowie, bądźcie wszyscy Moimi poddanymi – wiernymi, gotowymi i posłusznymi.

Jesteście wierni, gdy zawsze zachowujecie wszystko, o co was proszę, gdy słuchacie Mojego głosu, gdy pozwalacie Mi się ulegle prowadzić.

d Wasza wierność powinna wzrastać każdego dnia przez doskonałe wypełnianie obowiązków waszego stanu.

e Powinniście pod tym względem dawać wszystkim dobry przykład.

f Kto jest Mi wierny, ten czyni ze swego życia zwierciadło, w którym mogę odbijać Mój obraz, i rozlewa wokół siebie woń wszystkich Moich cnót.

g Kto jest wierny, ten ufnie i z oddaniem kroczy wyznaczoną wam przeze Mnie drogą – nie oglądając się na żadne stworzenie, nie oczekując ludzkich pochwał, nie szukając wsparcia ani zachęty. Wnikając coraz bardziej w głębiny Mego Niepokalanego Serca, pozwala Mi się prowadzić drogą krzyżową aż na szczyt Kalwarii.

h Stopień waszej wierności – którą pragnę doprowadzić do heroizmu – można mierzyć umiejętnością cierpienia, milczenia i składania się w ofierze.

Jesteście gotowi, gdy natychmiast i bez wahania wykonujecie Moje rozkazy.

j W tych latach nakreśliłam wam drogę do przebycia. Dlaczego nie idziecie nią pewnie i ufnie? Dlaczego niektórzy z was zatrzymują się jeszcze – nękani brakiem zdecydowania i niepewnością?

k Mojemu wrogowi udaje się was zatrzymać wątpliwościami i sparaliżować – zniechęceniem. Ujawniłam już przed wami Mój plan walki. Równocześnie formowałam was, prowadziłam za rękę, aby was przygotować do wielkiej bitwy.

Jesteście gotowi, gdy posługujecie się bronią, którą wam dałam: modlitwą, waszą kapłańską modlitwą, częstym odmawianiem Różańca Świętego oraz cierpieniem i waszą kapłańską ofiarą.

m Powinniście teraz być gotowi na rozkazy waszej Królowej, wkrótce bowiem wejdziecie w okres najbardziej bolesny i najbardziej decydujący.

n Wkrótce wszystko może runąć. Zostaniecie wezwani do przeżywania ciężkich chwil, idąc za Tym, którego Bóg postawił na czele Mojego Zastępu: za Wikariuszem Mego Syna Jezusa. Mężnie i odważnie podąża on, by w sposób doskonały złożyć siebie w ofierze, do której już od dawna go przygotowywałam. Jest gotów oddać za Mnie i za was nawet swoje życie.

Jesteście posłuszni, gdy wszystkim dajecie świadectwo doskonałej uległości przepisom ustanowionym przez Kościół dla Kapłanów.

p Wasze posłuszeństwo ciche, pokorne i doskonałe – oto zbroja, w którą chcę was wszystkich przyodziać, aby nie można was było zranić w walce.

q Bądźcie posłuszni Papieżowi, Biskupom z nim złączonym i przepisom regulującym wasze kapłańskie życie.

r Chcę, abyście byli zdyscyplinowani we wszystkim, nawet w najmniejszych sprawach. Wypowiadajcie zawsze i chętnie swoje «tak» Ojcu, wzywającemu was do pójścia za Jego Synem Jezusem. On stał się dla was doskonałym wzorem posłuszeństwa aż do śmierci krzyżowej.

s Jeżeli wszyscy staniecie się wierni, chętni i posłuszni, będę mogła naprawdę królować w każdym z was. Przez was będę mogła także królować nad całym światem, przygotowując drogę, którą Chrystus Król już właśnie nadchodzi, aby ustanowić wśród was Swoje chwalebne Królestwo Miłości.

.

Altötting (Niemcy), 8.09.1979, Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny

182 Pełne udręczenia wezwanie

a Chciałam, abyś obchodził dziś święto narodzenia twojej Niebieskiej Mamy w sanktuarium najbardziej czczonym przez ten wielki naród, tak bardzo narażony na niebezpieczeństwa.

b W tobie błogosławię wszystkich Moich najmilszych synów rozproszonych po całym świecie. Prowadziłam cię wszędzie, aby zgromadzić w przystani Mojego Niepokalanego Serca wszystkich Kapłanów, narażonych na wielkie niebezpieczeństwo zatracenia się, z powodu zawieruchy, która właśnie się rozpętała.

c Wiele Moich umiłowanych dzieci daje odpowiedź coraz bardziej wspaniałomyślną i poświęca się Memu Niepokalanemu Sercu.

d Powierzcie Mi się wszyscy jak najszybciej! Idźcie za przykładem i naglącym zaproszeniem skierowanym do was przez Wikariusza Mojego Syna Jezusa. On zna wszystko i przeczuwa już bliskość bolesnego wydarzenia, które przepowiadam wam od lat.

e Tak, wkrótce wyznaczony przez Ojca czas dopełni się. Potem straszliwa walka między Moim przeciwnikiem a Mną zaostrzy się i wejdzie w fazę końcową.

f Wielu z was przygotowałam na tę największą próbę. W Moich ramionach zostaniecie ofiarowani jak małe baranki. Wasza krew – złączona z Krwią Jezusa – służy również do oczyszczenia Kościoła i do odnowienia świata.

g Inni będą musieli znieść prześladowania i cierpienia, których nie możecie sobie wyobrazić. Miejcie jednak ufność, ponieważ w nadzwyczajny sposób będę przy każdym, aby mu pomóc do końca wypełnić Mój plan.

h Śpieszę się i kieruję do was obecnie ostatnie, pełne udręczenia wezwanie!

i Odpowiedzcie wszyscy i powierzcie Mi siebie.

j Bądźcie mali, ulegli, pokorni, ubodzy.

k Bądźcie najpiękniejszymi kwiatami wokół kołyski waszej Mamy – Dziecka. Uśmiecham się do was i wszystkim wam błogosławię.

.

Nimega (Holandia), 29.09.1979 Święto Świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała

183 Aniołowie Pańscy

a Właśnie zakończyłeś Wieczernik z Moimi najdroższymi synami, cierpiącymi wskutek rozdarcia i nieporządku, w jakim znajduje się tu Mój Kościół.

b Połącz twój ból z Moim bólem i bądź wyrazicielem matczynej życzliwości, z jaką na nich spoglądam, przygarniam, umacniam i prowadzę.

c Nie zważaj na to, że są nieliczni, przeważnie osłabieni wiekiem i wątłego zdrowia. Są przecież tak wierni i szlachetni, że łagodzą niezmierny ból Mojego Niepokalanego Serca.

d Są dla Mnie najcenniejszymi skarbami. Dzięki nim, nawet tu, iluż Moich synów odpowiada na Moje zaproszenie i wchodzi do schronienia Mego Niepokalanego Serca! Teraz przygotowuję ich do heroicznej wierności Jezusowi i Jego Kościołowi.

e Tu – gdzie Mój przeciwnik rozpoczął dzieło podstępnego niszczenia Kościoła – odpowiadam na jego wyzwanie i tworzę Mój Zastęp.

f Jest to armia małych, ubogich, pokornych. Gromadzę ich w Moim Niepokalanym Sercu, ażeby im przekazać Mojego ducha mądrości i pokonać pychę tych, którzy dali się zwieść fałszywej nauce, duchowi wielkości i próżności.

g Dzięki Mojemu Dziełu z ust małych dzieci i niemowląt Pan otrzymuje dziś najdoskonalszą chwałę.

h Aniołowie Pańscy stoją przy was. Jestem ich Królową. Są gotowi na Moje rozkazy, ponieważ Trójca Przenajświętsza powierzyła Memu Niepokalanemu Sercu dzieło odnowienia Kościoła i świata.

i Święty Michał stoi na czele całej Mojej armii niebieskiej i ziemskiej – już gotowej do walki. Święty Gabriel znajduje się przy was, aby udzielić wam wszystkim Mocy Bożej: Mocy niezwyciężonej. Święty Rafał uzdrawia was z licznych ran, zadawanych wam często w wielkiej walce, w której bierzecie udział.

j Odczuwajcie zawsze przy sobie Aniołów Bożych i wzywajcie często ich pomocy i opieki. Mają oni ogromną moc, by was bronić i wyrwać z wszelkich zasadzek zastawianych na was przez szatana, Mojego i waszego przeciwnika.

k Będą się wami jeszcze bardziej opiekować i odczujecie to w szczególny sposób, ponieważ nadeszły czasy wielkiej próby i wkrótce wejdziecie w okres wielkiego ucisku, jakiego nigdy dotąd nie było. Uświadamiajcie więc sobie obecność Aniołów Pańskich przy was.

l Na Moje rozkazy staną się waszymi obrońcami i przewodnikami, by każdy z was mógł wypełnić wszystko, co postanowiłam dla tryumfu Mojego Niepokalanego Serca.

.

Lourdes (Francja), 7.10.1979 Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej

184 Wasz Różaniec

a Przyprowadziłam cię również tutaj, ażeby wielu Kapłanów, osoby zakonne i świeckich wiernych zgromadzić w Wieczernikach modlitwy i życia ze Mną.

b W tych Wieczernikach jestem prawdziwie obecna i przyłączam się do waszej modlitwy.

c Przez modlitwę dajecie waszej Niebieskiej Mamie potężną moc działania dla zbawiania wielu Moich biednych zagubionych dzieci i kierowania bolesnymi wydarzeniami waszego czasu, zgodnie z macierzyńskim planem Mojego Niepokalanego Serca.

d Cały Różaniec – który odmawiacie w Wieczerniku, odpowiadając w ten sposób na usilną prośbę waszej Mamy – jest jakby ogromnym łańcuchem miłości i zbawienia, którym możecie otoczyć osoby i sytuacje, a nawet wpływać na przebieg obecnych wydarzeń.

e Odmawiajcie go dalej. Mnóżcie wasze Wieczerniki modlitwy. W ten sposób odpowiecie na zaproszenie, które z tak wielką mocą skierował do was pierwszy z Moich najmilszych synów, Wikariusz Jezusa.

f Teraz mogę posługiwać się mocą pochodzącą z waszej modlitwy i chcę zadziałać jako Mama, aby skrócić czas próby i przynieść ulgę w czekających was cierpieniach.

g Wszystko można jeszcze odmienić, jeżeli wy, Moje małe dzieci, usłuchacie Mojego głosu i przyłączycie się – przez modlitwę – do ciągłego wstawiennictwa waszej Niebieskiej Mamy.

h Dlatego tu, gdzie ukazałam się jako Niepokalana, powtarzam wam: odmawiajcie Różaniec Święty z większą wytrwałością i wspaniałomyślnością.

i Różaniec to modlitwa, o którą Sama przyszłam was prosić z Nieba.

j Przez tę modlitwę udaje się wam wykryć zasadzki Mego przeciwnika i ustrzec się od jego licznych podstępów. Modlitwa ta chroni was przed wieloma niebezpieczeństwami, które szatan wam gotuje. Różaniec zachowuje was od zła i zbliża coraz bardziej do Mnie, a wtedy mogę być prawdziwie waszą Przewodniczką i Obroną.

k Jak miało to już miejsce w innych decydujących chwilach, tak i dziś zwycięska Matka Kościoła obroni go i uratuje, dzięki sile przychodzącej do Mnie od was, Moje maleńkie dzieci, dzięki częstemu odmawianiu Różańca Świętego.

Odwagi, Moi najmilsi synowie! Módlcie się, ufajcie, wchodźcie do schronienia Mojego Niepokalanego Serca, ażeby stanowić część Mojej zwycięskiej armii.

m To jest Moja godzina! Wkrótce Ta, którą wzywacie jako «Królową Zwycięstw», doprowadzi cały Kościół do nowego blasku.

.

21.11.1979, Wspomnienie Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny

185 W świątyni Mojego Serca

a Najmilsi synowie, patrzcie na waszą Niebieską Mamę, prowadzoną do świątyni, by doskonale służyć Panu.

b Chociaż od Mojego poczęcia byłam już przygotowana do wzniosłego zadania, jakie zostało Mi powierzone, to jednak i dla Mnie był konieczny pewien okres milczenia i intensywniejszej modlitwy.

c W świątyni Moja dusza otwierała się na Światło Ducha. On prowadził Mnie do miłości i zrozumienia Jego Słowa. Dzięki temu zostałam wewnętrznie doprowadzona do udziału w najgłębszych tajemnicach i coraz jaśniej ukazywało Mi się prawdziwe znaczenie Boskiego Pisma.

d W świątyni Moje Ciało było składane w nieustannej ofierze na służbę Bogu. Spełniałam tę służbę modląc się i radując doskonałym wypełnianiem powierzonych Mi skromnych, zadań.

e W świątyni Moje Serce otwierało się na akt czystej i nieustannej miłości do Pana. Oderwanie od świata i stworzeń czyniło Mnie gotową, by coraz doskonalej mówić «tak» Jego Boskiej woli.

f Kapłani, Moi najmilsi synowie, wejdźcie teraz i wy do świątyni Mego Niepokalanego Serca!

g Mój czas nadszedł, więc wy również potrzebujecie okresu intensywniejszego skupienia i bardziej żarliwej modlitwy dla przygotowania się do spełnienia waszego ważnego zadania.

h W świątyni Mojego Serca wasze dusze zostaną napełnione Bożą Mądrością. Obecnie udzielam wam jej obficiej, abyście mogli coraz bardziej jaśnieć i rozlewać Światło w tych dniach ciemności. Pomożecie w ten sposób wielu Moim biednym zagubionym dzieciom powrócić w Moje matczyne ramiona.

i W świątyni Mojego Serca ciało wasze zostanie oczyszczone ogniem niezliczonych doświadczeń, aby mogło stać się we wszystkim podobne do ciała Mojego Syna, a waszego Brata Jezusa.

j Jezus chce żyć w was, aby zrealizować dziś wielki plan Swej miłosiernej miłości i przygotować nadejście Swego Królestwa Chwały.

k Jednoczy więc wasze śmiertelne ciała ze Swym Ciałem chwalebnym, abyście wy, będąc w Nim, mogli coraz pełniej uczestniczyć w Jego chwale, a On – by w was mógł dzielić wasze cierpienia, związane z waszą ludzką słabością.

l To poprzez was Jezus ciągle przychodzi, aby działać, pracować, miłować, cierpieć i składać się w ofierze dla zbawienia wszystkich.

m W świątyni Mojego Niepokalanego Serca także wasze serca doznają oczyszczenia, abym mogła je przygotować do aktu czystej i nieustannej miłości wobec Pana. Prowadzę was drogą miłości doskonałej, abyście i wy mogli iść w ślady waszej Matki i wypowiadać wasze «tak» woli Bożej.

n Oto dlaczego powinniście wejść do świątyni Mojego Serca. Potrzebujecie milczenia i modlitwy, oderwania się i wyrzeczenia. Dzięki temu zostanie wam objawiony Boży plan, dotyczący was. Staniecie się wolni i gotowi, by wypełnić go aż do końca.

o Jedynie w ten sposób będziecie mogli wypełnić wielkie zadanie, jakie wam powierzyłam.

p Odwagi, Moje małe dzieci! Nadeszła Moja godzina. Chcę więc dziś – w świątyni Mojego Serca – ofiarować was wszystkich Trójcy Przenajświętszej, w akcie najwyższego zadośćuczynienia i matczynego błagania.

.

28.11.1979

186 Pustynia zakwitnie

a Jesteś w przededniu wyjazdu do Afryki. Otaczam szczególną miłością ten wielki kontynent, gdyż żyje tam w wielkich potrzebach wiele Moich dzieci. Potrzebują one Mojej matczynej czułości.

b Idź i dawaj wszystkim światło, promieniujące z Mego Niepokalanego Serca. Naprzód zatem! Ze Mną w modlitwie, miłości i ufności!

c Każdego dnia wasza Mama powoduje, że z Serca Jej Syna Jezusa tryskają zdroje łask i miłosierdzia, zraszające ziemię i oczyszczające dusze.

d Umiłowani synowie, to was wzywam dziś do dokonania Boskiego cudu.

e Chcę działać poprzez was.

f Chcę przez was ukazać się światu. Za waszym pośrednictwem chcę dać Moje światło duszom.

g Wszędzie wzywałam was do poświęcenia się Memu Niepokalanemu Sercu, by móc udzielić wam łaski stałego życia we Mnie i by napełnić przez to wasze jakże małe serca Moją pełnią miłości.

h Miłujcie Moim Sercem wszystkich waszych braci – szczególnie tych, którzy się zagubili i znajdują się w bardzo wielkim niebezpieczeństwie wiecznego potępienia.

i Miłujcie przede wszystkim tych, którzy się oddalili, grzeszników, ateistów, osoby przez wszystkich odrzucane. Miłujcie też prześladowców i oprawców. Z miłością mówcie:

«Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią».

j Kochajcie zawsze i mówcie: Ojcze, przebacz tym, którzy nienawidzą, zabijają, stosują przemoc; przebacz tym którzy czynią zło, bluźnią i sieją zgorszenie.

k Kiedyś w Raju spotkacie wielu braci, sprowadzonych na drogę zbawienia dzięki nieprzepartej sile waszej miłości!

l Wezwałam was również do modlitwy.

m Wasza modlitwa kapłańska – odmawiana ze Mną i połączona z waszym cierpieniem – posiada niezmierną potęgę. Potrafi ona naprawdę wywołać długą reakcję łańcuchową dobra, której dobroczynne skutki rozchodzą się i mnożą wszędzie w duszach.

n Modlitwą możecie zawsze zrównoważyć szalę Bożej sprawiedliwości.

o Wasze życie modlitwy jest bardzo cenne: brewiarz, rozmyślanie, Różaniec Święty, a nade wszystko przeżywanie Mszy świętej, która prawdziwie odnawia Ofiarę Krzyża.

p Och! Jaką wagę posiada Msza święta dla wynagradzania i niszczenia zła zawartego w licznych grzechach, popełnianych codziennie, i w tak powszechnym dziś odrzucaniu Boga!

q Wezwałam was również do ufności.

r Teraz – kiedy ciemności okrywają wszystko, a siły zła rozpętały się z przerażającą wściekłością – musicie wzrastać przede wszystkim w ufności.

s Tylko Bóg zawsze był i ciągle jest Zwycięzcą we wszystkich okolicznościach. Bóg zwycięża zwłaszcza wtedy, kiedy wydaje się, że już został pokonany. Powinniście więc naśladować dziś waszą Mamę Niebieską, radując się bardzo w Bogu i wychwalając Jego ogromne Miłosierdzie.

t Powinniście wierzyć, że Światło będzie zawsze jaśnieć – nawet w godzinie, w której ciemność stanie się jeszcze głębsza. Chrystus jest Światłością, która ma się rozszerzać dzięki wam, Jego wiernym uczniom, przygotowanym i ukształtowanym w Mym matczynym Sercu.

u Wielki cud spełni się w waszej epoce. Na razie dokonuje się on w milczeniu i w tajemnicy.

v W walce między czerwonym Smokiem a Niewiastą obleczoną w słońce – w której uczestniczy Niebo i ziemia, Moce niebieskie i piekielne – wasza Mama i Królowa robi codziennie ważny krok naprzód w wypełnianiu Swego zwycięskiego planu.

w Mówię wam: Wkrótce pustynia zakwitnie i całe stworzenie stanie się ponownie cudownym ogrodem, który został stworzony dla człowieka, aby w doskonały sposób odzwierciedlać największą chwałę Bożą.

.

Nairobi (Kenia), 3.12.1979

187 Patrz w Serce

a Nawet na tym wielkim kontynencie, na który prowadzę cię po raz pierwszy, widzisz wszędzie cuda Mojego Niepokalanego Serca.

b Popatrz na serca wszystkich Moich dzieci! Są tak biedne i proste, a jakże Mnie kochają i czczą!

c Jak w ogóle wszyscy najbiedniejsi są oni najbardziej bezbronni, najbardziej narażeni na wykorzystywanie przez innych. Dlatego właśnie szczególnie tu szerzy się działalność Mojego przeciwnika. Nigdzie nie rzuca się on z taką wściekłością i w sposób tak gwałtowny i niebezpieczny jak na tym kontynencie.

d Chcę dziś ofiarować Moim dzieciom bezpieczne schronienie i macierzyńską opiekę Niepokalanego Serca za twoim pośrednictwem.

e Zauważasz, że tu także Mój Ruch wszędzie spontanicznie się rozszerzył. Dowodzi to, że jest on wyłącznie Moim Dziełem. Działam w milczeniu i w ukryciu. Wybieram na Moje ulubione narzędzia tych, na których nikt nie zwraca uwagi, a którzy umieją milczeć, modlić się, cierpieć i kochać.

f Dlatego mogę czynić cuda miłości Mego Niepokalanego Serca również tu, wśród Moich dzieci tak cierpiących i potrzebujących, tak prostych i dobrych – które przez to tak bardzo miłuję.

g Widzisz, w jakim ubóstwie, samotności, niezrozumieniu żyje wielu Moich umiłowanych synów! Widzisz, jak udaje się im się uczestniczyć w całym bolesnym życiu ich afrykańskich braci?

h Kochaj ich, każdego z osobna, są bowiem Moimi najmilszymi synami. Bądź dla nich wyrazem Mojej matczynej czułości.

i Popatrz w serce tych wszystkich ludzi, a znajdziesz w nich wyciśniętą pieczęć miłości twojej Niebieskiej Mamy.

j Popatrz w Serce twojej Niebieskiej Mamy, a znajdziesz w nim coraz liczniej zgromadzonych synów ze wszystkich kontynentów. Już cały świat jest zjednoczony w Moich miłosiernych ramionach – na bliski tryumf Mojego Niepokalanego Serca.

.

Douala (Kamerun), 8.12.1979, Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

188 Mama wszystkich

a Rozciągam dziś Mój nieskalany płaszcz nad całą ziemią i patrzę na was wszystkich z Moją macierzyńską tkliwością.

b Znajdujesz się dziś w małym narodzie bardzo wielkiego kontynentu. Ileż ubóstwa, ileż prostoty i dobroci wszędzie tu spotkałeś!

c Kazałam ci kochać wszystkich tych braci miłością Serca Jezusa i miłością Mojego matczynego Serca.

d Spotkałeś także wielu Moich umiłowanych synów i wiele umiłowanych córek, którzy całe życie spędzili na ofiarach i wyrzeczeniach, aby przynieść tej ziemi Ewangelię.

e Iluż dzięki nim wstąpiło do Kościoła, do tej jedynej owczarni strzeżonej przez jednego Pasterza! Spójrz przed siebie, jak wspaniała wiosna nadchodzi!

f Wielu z nich trwa jednak jeszcze w błędzie pogaństwa lub należy do innych religii, nie będących prawdziwymi jak ta, którą objawił wam Jezus, Odwieczne Słowo Ojca, pragnące wszystkich doprowadzić do Niego, w Jego Duchu Miłości.

g Tych również Niebieska Mama, wraz z Jezusem, musi doprowadzić do pełni Prawdy. Już teraz gromadzę ich wszystkich w Moim Niepokalanym Sercu.

h Jestem Mamą wszystkich, zwłaszcza najbardziej oddalonych i błądzących jeszcze w ciemnościach.

i Jestem Mamą najuboższych, prostaczków, najbardziej opuszczonych, najbardziej zagrożonych.

j Dzisiaj, w uroczystość Mego Niepokalanego Poczęcia, chciałam cię mieć tutaj na modlitwie, w skupieniu, w cierpieniu, abyś wszędzie organizował Wieczerniki ze Mną, abyś był wyrazem Mojej matczynej miłości i Mojego upodobania we wszystkich Moich dzieciach.

k Tak więc także tu dokonuje się każdego dnia tryumf Mojego Niepokalanego Serca, a Królestwo Jezusa rozszerza się coraz bardziej w sercach i w duszach, niosąc znak pokoju, miłości i radości.

l Z Papieżem, pierwszym z Moich umiłowanych synów, błogosławię dziś wszystkie Moje dzieci – zwłaszcza te, które żyją na wielkim kontynencie afrykańskim.

.

Święta Noc, 24.12.1979

189 Jakie światło!

a To jest Święta Noc. Umiłowani synowie, przygotowujcie się ze Mną na przyjęcie Mojego Boskiego Dzieciątka.

b Wokół panuje głęboka noc.

c We wnętrzu groty zapala się jednak coraz silniejsze Światło. Ogarnia ono całe Niebo, a Mama zatopiona jest w wielkiej modlitwie.

d Co za Światło zstępuje z łona Ojca w dziewicze łono Matki, otwierające się na Jego dar Życia!

e Kontempluję najpierw Jego ciało, całe ogarnięte Boskim światłem: oczy, policzki, wargi, twarz, ramiona, ręce. Czuję, jak bije Jego maleńkie serce. Każde jego uderzenie jest darem miłości, która nigdy nie ustanie.

f Dokoła dotkliwy chłód: surowość pory roku i lodowate serca tych, którzy zamknęli przed nami drzwi.

g Tu jednak, we wnętrzu groty, panuje łagodne i miłe ciepło schronienia, jakie to biedne miejsce nam daje, ciepło barwy skromnych rzeczy i zabezpieczenia znalezionego w odrobinie siana oraz w żłobie, który posłuży za kołyskę…

h Żadne miejsce nie jest w tej godzinie tak ciepłe, jak ta bardzo zimna grota. A Mama, szczęśliwa, pochyla się nad Swym Dziecięciem, danym wam przez Ojca, nad Swoim Kwiatem wreszcie rozkwitłym, nad Swoim Niebem otwartym teraz na zawsze, nad Swoim Bogiem od dawna tak oczekiwanym.

i Moje łzy mieszają się z pocałunkami, kiedy w Synu kontempluję – w ekstazie – Mojego Boga, który narodził się ze Mnie w tę Świętą Noc.

j Również obecnie wielka noc ogarnia ten świat. Ogromny chłód ścina lodem serca i dusze.

k Światło jednak pokonało już ciemności, a Miłość na zawsze zwyciężyła wszelką nienawiść.

l Moi umiłowani synowie, czuwajcie w tę Świętą Noc na modlitwie. Bądźcie gotowi w Moim Niepokalanym Sercu.

m Bliski jest teraz Jego chwalebny powrót. Nowa światłość i wielki ogień odnowią ten świat.

.

Ostatnia noc roku, 31.12.1979

190 Wasza ostatnia godzina

a Najmilsi synowie, czuwajcie ze Mną na modlitwie i w ufności.

b Dla wszystkich kończy się ten rok. Dla każdego z was był on nadzwyczajny ze względu na łaski i dary udzielone przez waszą Niebieską Mamę.

c Z Mojego Niepokalanego Serca wylewałam na was każdego dnia potoki światła i miłości. Karmiłam was, przyodziewałam, przygotowywałam i umacniałam.

d Dzięki Mojemu matczynemu i cichemu działaniu w waszym życiu wzrosło poświęcenie się i bardziej naśladujecie waszą Matkę. Staliście się mniejszymi, bardziej pokornymi, bardziej uległymi, bardziej ufnymi i silniejszymi.

e Z matczyną czułością, synowie, patrzę na każdego z was z osobna. Wybrałam i pielęgnowałam was w ogrodzie Mego Niepokalanego Serca, aby złożyć was w ofierze na chwałę Trójcy Przenajświętszej.

f W ciągu tego roku wielu z was zerwałam, aby przenieść ich do Raju i utworzyć wielki wieniec chwały dla Jezusa i dla Mnie.

g Wy jednak pozostajecie jeszcze na ziemi i sposobicie się do wypełnienia wszystkiego, co zostało już przygotowane dla każdego, zgodnie z Moim planem miłości.

h To już wasza ostatnia godzina: godzina wielkiej bitwy, godzina wielkiej ofiary, godzina wielkiego zwycięstwa.

i Wszystko już przygotowałam. Czas odmierzają uderzenia Mojego Serca, które nie zna czasu. Wszystko, co – w czasie – ma się jeszcze wydarzyć, tutaj jest już spełnione.

j Widzę was tu wszystkich już u kresu drogi, którą macie jeszcze do przebycia, żyjąc i ofiarowując się na chwałę Boga. Tu widzę was już w chwale, czekającej was na końcu waszej bolesnej próby.

k Żyjcie więc, pogodni i radośni, w świetle Mojego Niepokalanego Serca.

l Radujcie się, albowiem wasze imiona są już zapisane w Niebie.

Spis treści

czytaj więcej...