KONTEMPLACJA BOGA OJCA
BÓG OJCIEC
EWANGELIA i CZYTANIA na Uroczystość Boga Ojca
SIÓDMY DZIEŃ MIESIĄCA ku czci Boga Ojca
Głębia Modlitwy Pańskiej: „OJCZE NASZ”
CODZIENNA SZCZEPIONKA NA COVID-19
Bóg Ojciec: Dziś napisz więc, choć już o tym mówiłem, jaka jest najpotężniejsza modlitwa na świecie. To jest, Moje dziecko, Msza święta. Modlitwa niepodobna do żadnej innej, bo jest gwarantem Zbawienia. Jeśli by ktoś codziennie wznosił do Mnie modlitwę poprzez nabożne uczestnictwo we Mszy świętej, będzie zbawiony. Jeśli jednak modlitwa jego opiera się tylko na nim samym, takich gwarancji mieć nie może. Sama modlitwa nie jest bowiem gwarantem Zbawienia. Jej wartość i to, czy jest wysłuchana, a także to, czy uświęca zależy od samego modlącego się, a człowiek ten nie może mieć pewności, co do jej wartości w oczach Boga. I choć sama modlitwa jest rzeczą dobrą, nie wystarczy, aby być zbawionym, bo do Zbawienia potrzebny jest człowiekowi Zbawiciel, a Zbawiciel obecny jest podczas Ofiary Mszy świętej, w której to On sam modli się w imieniu uczestniczącego w Ofierze człowieka.
To sam Syn Boży przemawia do Boga w imieniu grzesznika. Jego modlitwa zawsze podoba się Bogu. Wychodzi z ust najczystszych, nieskalanych i z Serca niedotkniętego piętnem grzechu. Do tego wsparta jest najwyższą ofiarą z Ciała i Krwi samego Chrystusa, który ofiarowuje własne życie Bogu, aby być wysłuchany i uzyskać przebaczenie wszystkich ludzkich win. Tej modlitwy nie mogę nie przyjąć. Zawsze jest wysłuchana. Dlatego codzienne uczestnictwo we Mszy świętej jest gwarantem Zbawienia, a łaski płynące z tego uczestnictwa uświęcają duszę człowieka.
Nie ma również potężniejszej modlitwy, aby wybłagać konkretną łaskę. Owszem, lituje się nad człowiekiem, który podejmuje rozmaite ofiary, aby uprościć Mnie o pewną konkretną rzecz. Prawdę mówiąc, spełniam te prośby nieraz z litości nad ludzką nędzą. Jednak jest to pewnego rodzaju samowola, podczas gdy proszenie Mnie poprzez Ofiarę Mszy świętej i codzienne w niej uczestniczenie w jakiejś konkretnej intencji jest spełnianiem Mojej Woli i wykorzystaniem Mojego planu ratowania i wspomagania pielgrzymującej na Ziemi ludzkości.
Można więc powiedzieć, że błaganie o uzyskanie jakiejś łaski poprzez Ofiarę Mszy świętej podoba Mi się najbardziej, bo jest Moim pomysłem, a więc najskuteczniejszą dla człowieka możliwością uzyskania przychylności Nieba, podczas gdy inne ofiary, takie jak pielgrzymki, wyrzeczenia, szczególne modlitwy i postanowienia są już pomysłem proszącego [człowieka]. Przy tym są to pomysły jak najbardziej chwalebne, ale zawsze jako dodatek do pierwszej i najważniejszej modlitwy – Ofiary Mszy świętej. Jeśli zaś mają ją zastąpić, wypadają zawsze blado, bo są ofiarą postawienia siebie przed Bogiem, własnej modlitwy wyżej od modlitwy Boga – Człowieka i własnej ofiary wyżej od Ofiary Boga – Człowieka, Chrystusa ukrzyżowanego dla Zbawienia człowieka.
Proście więc całym sercem, pokutujcie, pośćcie, leżcie krzyżem, pielgrzymujcie i ofiarujcie jałmużnę, ale nic, absolutnie nic nie przekładajcie nad Ofiarę Mszy świętej. Niech to będą ofiary, które ozdobią tę najwspanialszą Ofiarę, ale nie zastąpią. Jezus Chrystus jest zawsze pierwszy i zawsze przewyższa człowieka, bo jest Bogiem. W sercu katolika to On właśnie Najwyższy Bóg, ma mieć pierwsze miejsce. Jego modlitwa, Jego Ofiara i Jego Wola.
Pamiętajcie więc, najdrożsi Mojemu Sercu katolicy, najpierw Msza święta, a potem cała reszta. Nie ma znaku równości między człowiekiem i Bogiem, a więc nie ma również znaku równości między nabożeństwem ludzkim i Boskim. Nic nie może zastąpić Ofiary Mszy świętej, tak jak nic nie może zastąpić Boga. Błogosławię cię, Moja córko, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
TAJEMNICA MSZY ŚWIĘTEJ według św. o. Pio