BÓG OJCIEC
SIÓDMY DZIEŃ MIESIĄCA ku czci Boga Ojca
Serce Jezusa!
Jak drogo kosztowało Cię moje zbawienie.
Dla mnie opuściłeś chwałę nieba,
aby spocząć w ubogim żłobie.
Przyjąłeś nasze ciało
i zgodziłeś się na trudy ziemskiego życia.
W końcu przyjąłeś okrutną mękę i śmierć na krzyżu,
aby mnie zbawić. A teraz jak bardzo uniżasz się, ukrywając się w Hostii pod nikłą postacią chleba,
w której narażasz się na tyle zniewag i świętokradztw,
aby mnie umocnić na drodze do nieba,
pełnej walk, pokus i niebezpieczeństw.
Dziękuję Ci, najsłodszy Zbawicielu,
za Twoją nieskończoną miłość!
Pan Jezus: Dziecko Mojej łaski, otwieram ci serce i pouczam cię. Tak, chcę mówić, bo chcesz słuchać i oczekujesz pouczenia. Nie stawiam ci zbyt wielkich wymagań, a Moja Wola nie jest niemożliwa do zrealizowania. Jeśli tak twierdzisz, jesteś głęboko w szponach świata, bo życie Boskie w człowieku uzdalnia go do podejmowania największych trudów i życia w stanie anielskim na Ziemi. Wiara wasza jest uboga. wiara w Moją wszechmoc i w Moje miłosierdzie. Ten, kto wątpi w to, że wspomagać będę tych, którzy staną do walki w Moim imieniu i o Moją sprawę, wątpi we Mnie. Dlatego będę wam mówił o życiu anielskim i będę żądał niemożliwego dla synów Boga.
Chcę dodać odwagi Moim wyznawcom. Nie dajcie się zakrzyczeć światu, bo to, co dla niego jest niemożliwe, dla Mnie jest łatwe, a kiedy uwierzysz we Mnie prawdziwie, stanie się łatwe dla was. Najpierw okażcie Mi odwagę, aby walczyć u Mego boku, bo nie otoczę się ludźmi chwiejnymi i małej wiary, kiedy wyruszę do walki. Wezmę ze sobą tylko tych, na których mogę polegać, a są to wszyscy, którzy mają wiarę w Moje zwycięstwo i miłość gotową poświęcić własne zachcianki i słabości dla wielkiej sprawy Króla.
————–
Przyjęcie świadectwa Syna, wiara w Jezusa, osobista relacja z Nim – to wszystko gwarantuje nam życie wieczne. Wierzymy w życie wieczne, ale często nie zastanawiamy się nad nim. Dlatego zatrzymajmy się na chwilę i pomyślmy, jak zagospodarowaliśmy dar wolności otrzymany od Niego. Czy żyjemy po Bożemu, a może już tylko „po ziemsku”?
Jezu, chcę przyjmować Twoje świadectwo każdego dnia, by mieć udział w życiu wiecznym.
Cała Ewangelia ⇩
Panie, Jezu Chryste, w Najświętszym Sakramencie, jesteś dla nas źródłem życia. Wielbię Ciebie, Panie, Jezu Chryste za to, że dla mnie stałeś się Chlebem życia. Twoje Boże słowo jest prawdą i mówi mi:
.
„Ja jestem chlebem żywym, który z nieba zstąpił. Jeśli kto spożywa tego chleba, będzie żył na wieki. A chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata. Jeżeli nie będziecie spożywać Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieć życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 51-53).
Panie daj mi pragnienie częstego przyjmowania Chleba Życia.
Powodem Mojego płaczu – płaczu waszej Mamy – są Moje liczne dzieci, które żyją zapomniawszy o Bogu, zanurzone w przyjemnościach cielesnych i biegnące bez ratunku ku swemu zatraceniu.
Dla wielu z nich – z powodu ich obojętności – Moje łzy płynęły zupełnie na próżno.
Główną jednak przyczyną Mojego płaczu są Kapłani, synowie najmilsi, źrenica Moich oczu, ci synowie Mi poświęceni.
Widzisz, że Mnie już nie kochają, że Mnie już nie chcą? Czy widzisz, że nie słuchają już słów Mojego Syna, że często Go zdradzają? Jak bardzo Jezus – obecny w Eucharystii – jest przez wielu zapomniany, pozostawiony samotnie w Tabernakulum. Często obrażają Go świętokradztwami i łatwo popełnianymi zaniedbaniami.
Tymczasem powinni się formować z wielką pokorą i pod Moimi rozkazami: kochając i trwając w pełnej jedności z Papieżem i Kościołem, żyjąc i głosząc jedynie Ewangelię. To dziś tak bardzo potrzebne!
Panie, Ty zachęcałeś nas, byśmy wołali o nowych pracowników do Twojej Winnicy. Wejrzyj na wiele młodych, odważnych i czystych serc i wlej w nie pragnienie życia tylko dla Ciebie. Pomóż im odczytać Twoją wolę, poznać ją, ukochać i realizować. Udziel im obficie darów Twojego Ducha, aby na drodze swojego powołania nigdy się nie zaparli i nie zawrócili.
Maryjo, Mistrzyni życia duchowego i Wychowawczyni powołań kapłańskich, zakonnych i misyjnych módl się za nimi. Amen.
Duchu Święty, Duchu Mądrości, prowadź kapłanów;
Duchu Święty, Duchu Światłości, oświecaj kapłanów;
Duchu Święty, Duchu Czystości, uświęcaj kapłanów;
Duchu Święty, Duchu Mocy, wspieraj kapłanów;
Duchu Święty, Duchu Boży spraw, by kapłani ożywieni i umocnieni Twoją łaską, nieśli słowo prawdy i błogosławieństwo pokoju na cały świat.
Niech ogień świętej miłości rozpala ich serca, by w płomieniach tej miłości oczyszczali i uświęcali dusze.
Duchu Święty, powierzamy Ci serca kapłańskie;
Ukształtuj je na wzór Najświętszych Serc Jezusa i Maryi. Amen.
Matka Boża prosiła o post o chlebie i wodzie w środy i piątki. Jak nie dasz rady dwa dni to wybierz piątek. Jeśli nie dasz rady ani jednego dnia to zastosuj umartwienie, czyli tak samo środa i piątek: dwa dni bez mięsa.
Chleb, nie może mieć dodatków (słonecznik, dynia, itd…), Woda (nie może to być herbata, inne dodatki).
————–
Bóg posyłając swojego Syna, wyraża swą wielką, wprost niepojętą miłość do człowieka. Jezus przyszedł przecież nie po to, aby nas potępić, ale zbawić. Odpowiedzmy na tę wszechogarniającą nas miłość, spełniając w naszym życiu wymagania prawdy, żyjąc Ewangelią. I tak zbliżymy się do Światła, do Chrystusa, do Miłości.
Jezu, pragnę każdego dnia coraz więcej dziękować Ci za Twoją miłość, która jest moim ocaleniem.
Cała Ewangelia ⇩
Kyrie, elejson. Chryste, elejson. Kyrie, elejson.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, jedyny Boże.
Święta Maryjo, módl się za nami
Święty Michale,
Święty Józefie,
Przesławny potomku Dawida,
Światło Patriarchów,
Oblubieńcze Bogarodzicy,
Przeczysty Stróżu Dziewicy,
Żywicielu Syna Bożego,
Troskliwy Obrońco Chrystusa,
Głowo Najświętszej Rodziny,
Józefie najsprawiedliwszy,
Duch Święty: Przychodzę jako Duch Uzdrowienia. Duch Uzdrowienia dusz i ciał, serc i umysłów. Duch Uzdrowienia świata, przyrody i zjawisk. Umacniam cię do dalszej drogi, dając ci uzdrowienie, jakiego potrzebujesz. Twoje ciało choruje, bo choruje świat, a świat choruje z powodu grzechu. Oczyszczam twoje serce, aby przygotować je do przyjęcia większych darów.
Moje dziecko, podstawową chorobą świata jest odrzucenie Woli Boga i walka z tą Wolą. Pierwszym warunkiem koniecznym do uzdrowienia jest przyjęcie Woli Bożej w życiu człowieka. Chodzi nie tylko o wyznanie grzechów i oczyszczenie serca w Sakramencie Pokuty, ale również przemianę życia i dostosowanie go do Prawa Bożego. To jednak nie koniec. Są dusze, które trwają w łasce uświęcającej i starają się przestrzegać we wszystkim Mojego Prawa, ale nie zgadzają się z Moją Wolą we własnym życiu, odrzucając krzyż, który otrzymały. Te dusze zaczynają chorować z powodu swojego uporu w odrzucaniu tego, co im Moja Opatrzność przeznaczyła lub Moja Wola dopuściła.
————–
Misja Jezusa oznacza krzyż, konieczne jest wywyższenie Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Jeśli naprawdę uwierzymy w te słowa, zmienimy się. Zaczniemy inaczej patrzeć na świat, a także na innych ludzi. Będziemy wtedy kontynuować dzieło Jezusa, troszcząc się o braci i okazując sobie wzajemnie miłosierdzie.
Jezu, pragnę być Twoim uczniem, słuchać Twoich słów, kochać jak Ty. Pomóż mi, proszę, stać się nowym człowiekiem.
Cała Ewangelia ⇩
Potężny egzorcyzm Świętego Michała Archanioła
Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu Niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
————–
Nocna rozmowa Nikodema z Jezusem to rozmowa człowieka z Bogiem, człowieka poszukującego. Jezus wyjaśnia mu, że narodzić się na nowo to narodzić się z wody i Ducha, i że jest to konieczne, aby wejść do Królestwa Bożego. My również powinniśmy narodzić się na nowo, oddając stery swojego życia w ręce Boga i otwierając się na działanie Ducha Świętego. Rozmawiajmy też z Bogiem, aby mógł nas przemieniać.
Jezu, dzisiaj wraz z Nikodemem przychodzę do Ciebie. Proszę, bym zawsze umiał z Tobą szczerze rozmawiać.
Cała Ewangelia ⇩
O dobry Jezu, który przez Swoje niewypowiedziane cnoty i przykłady Swojego rodzinnego życia Rodzinę przez Siebie na ziemi wybraną czciłeś – spojrzyj łaskawie na te nasze rodziny, które do Twych stóp się korzą i w modlitwie o łaski proszą.
.
Pomnij, że te rodziny do Ciebie całkowicie należą, gdyż się Tobie na szczególną służbę poświęciły i oddały – chroń je łaskawie, ratuj w niebezpieczeństwach, wspomagaj w utrapieniach i udzielaj im pomocy, aby mogły wytrwać w naśladowaniu Twojej Świętej Rodziny i zasłużyć sobie na wieczne szczęście w niebie.
.
O Maryjo, Matko Najmilsza – prosimy Cię o Twoje wstawiennictwo ufając, że Twój Jednorodzony Syn Boży próśb Twych wysłucha.
Także i Ty, chwalebny Patriarcho, Święty Józefie – przybądź nam na pomoc swą przemożną przyczyną i złóż nasze oddanie w ręce Maryi, aby je Ona Jezusowi Chrystusowi przedstawiła. Amen.
Najświętsze Serce Jezusa, zmiłuj się nad nami. Niepokalane Serce Maryi, módl się za nami. Przeczyste Serce św. Józefa, wstawiaj się za nami.
.
Dzisiejsze święto Miłosierdzia Bożego ukazuje nam ogrom Bożej miłości względem każdego z nas. Jezus otwiera przed nami wnętrze swojego Najświętszego Serca, byśmy mogli zaczerpnąć wiele łask dla siebie i całego świata. Dlatego i my otwórzmy się na bezmiar tej miłości uzdrawiającej, byśmy mieli pełny udział w radościach Zmartwychwstania. „Bóg bogaty w miłosierdzie” pragnie dotknąć nas swoją łaską, byśmy nie byli niewolnikami grzechu i szatana, ale stali się „dziećmi Światłości”.
Dozwól mi chwalić Cię, Panno Najświętsza.
Dozwól, bym własnym kosztem Cię chwalił.
Dozwól, bym dla Ciebie i tylko dla Ciebie żył, pracował, cierpiał, wyniszczył się i umarł.
Dozwól, bym do Ciebie cały świat przywiódł.
Dozwól, bym się przyczynił do jeszcze większego, do jak największego wyniesienia Ciebie.
Dozwól, bym Ci przyniósł taką chwałę, jakiej jeszcze nikt Ci nie przyniósł.
.
Dozwól, by inni mnie w gorliwości o wywyższenie Ciebie prześcigali, a ja ich, tak, by w szlachetnym współzawodnictwie chwała Twoja wzrastała coraz głębiej, coraz potężniej tak, jak tego pragnie Ten, który Cię tak niewysłowienie ponad wszystkie istoty wyniósł.
.
W Tobie jednej bez porównania bardziej uwielbionym stał się Bóg, niż we wszystkich Świętych Swoich. Dla Ciebie stworzył Bóg świat. Dla Ciebie i mnie też Bóg do bytu powołał.
.
Skądże mi to szczęście? O, dozwól mi chwalić Cię, o Panno Najświętsza!